Artykuły

Zielona Góra. Lubuski Teatr bez Kruczkowskiego

Wczoraj zielonogórska świątynia Melpomeny poinformowała, iż "decyzją Zarządu Województwa Lubuskiego nasz Teatr od dziś nazywa się: Lubuski Teatr w Zielonej Górze". O tym, że patrona - pisarza Leona Kruczkowskiego - ma dopaść dekomunizacja, wiadomo było od dawna.

Ustawa - wykonać. I owszem, po wojnie L. Kruczkowski robił karierę w partii, przewodniczył tu i tam, posłował. Nie znam się na dekomunizacji. Wraz z patronem nie wyrzucajmy jednak "Niemców" - najgłośniejszej sztuki Kruczkowskiego, wystawianej na scenach Wiednia, Brukseli, Rzymu, Pragi czy Tokio. To mocna rzecz, którą wspominam nie tylko z racji szkolnej lektury. Pamiętam np. spektakl TVP z Aleksandrą Śląską, Gustawem Holoubkiem... LT w Zielonej Górze też mógłby rzecz przypomnieć.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji