Rozmowa na weekend. O Teatrze Scena 96
- Proponujemy repertuar idealny dla rodzin z dziećmi w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Nasz teatr to idealne miejsce na pierwsze spotkanie dziecka ze sztuką teatralną - mówi Dariuszem Jarosińskim w rozmowie z Małgorzatą Durką.
Rozmawiamy dzisiaj z Darkiem Jarosińskim aktorem, mimem, menadżerem kultury, dyrektorem festiwalu "Sztuka Ulicy", który w tym roku odbędzie się w Warszawie po raz 27. Tematem naszej rozmowy będzie nowe miejsce na mapie teatralnej Warszawy, które powstało głównie z jego inicjatywy: "Teatr Scena 96" działający od października 2018 na warszawskim Mokotowie w pięknie położonym pałacu Szustra przy ulicy Morskie Oko 2.
Skąd nazwa teatru?
- Od nazwy Stowarzyszenia, które od ponad 20 lat działa na rzecz wzbogacania oferty kulturalnej na terenie miasta stołecznego Warszawy i poza Warszawą w Polsce i świecie - "Stowarzyszenie Scena 96".
Co ma wyróżniać "Teatr Scena 96" pośród tak wielu w Warszawie placówek teatralnych?
- Tworzymy dla rodzin, w bardzo kameralnej przestrzeni, przyjaznej zwłaszcza dla małego widza, dla którego pierwsza wizyta w teatrze jest dużym przeżyciem. Chcemy, aby mały widz czuł się bezpiecznie, przytulnie, witany przez aktorów, oswajany z nowym miejscem, w którym na scenie będącej niemal na wyciągnięcie ręki pokarzemy spektakl odpowiedni, dla jego wieku i wrażliwości.
Większość teatrów dla dzieci ma takie propozycje, czyż nie...?
- W rzeczywistości, gdy docieramy bezpośrednio do placówek przedszkolnych z propozycją współpracy, okazuje się, że przyjmują to z radością, bo mało jest spektakli dla przedszkolaków. Pojawiło się wiele propozycji dla tzw. naj-najów, czyli dzieci do 3 roku życia i dużo jest dla grupy odbiorców ze szkół podstawowych. My proponujemy repertuar idealny dla rodzin z dziećmi w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Nasz teatr to idealne miejsce na pierwsze spotkanie dziecka ze sztuką teatralną.
Do przedszkoli często przyjeżdżają wędrowne grupy teatralne proponując takie właśnie spotkanie z teatrem w znajomej, bezpiecznej dla dziecka przestrzeni.
- Dużo wiemy o większości takich przedsięwzięć .Nie urażając nikogo... nie do końca mieszczą się one w naszej estetyce i myśleniu o teatrze... Nam zależy na tym, aby do teatru przyciągać głównie rodziny. Chcemy, aby to był dla nich wspólny czas i wspólne przeżywanie, rozmowa z aktorami po spektaklu i niezapomniane wrażenia estetyczne, które może zaproponować profesjonalny teatr mający do dyspozycji odpowiednie zaplecze techniczne. Mamy kameralną przeznaczoną dla 50 osób widownię . W takich warunkach jest duża szansa na bardzo rodzinną atmosferę, nawet wtedy, gdy przychodzą do nas grupy zorganizowane.
Życzymy zatem powodzenia i pełnej widowni na każdym spektaklu!
- Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że nasze propozycje przyciągać będą coraz więcej widzów. Dla nich jesteśmy i pracujemy.
