Artykuły

Rzeszów. Stanowisko Kurii Diecezjalnej ws "#chybanieja"

"Kuria Diecezjalna docenia troskę władz Miasta Rzeszowa o pokój społeczny oraz o to, aby miejski teatr nie stał się uczestnikiem kampanii ideologicznej" - napisał w specjalnym oświadczeniu ks. Piotr Steczkowski, kanclerz kurii. I podejrzewa, że skandal to sposób na lansowanie spektaklu.

Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, po "telefonach od mieszkańców", zdecydował o przerwaniu prób spektaklu "#chybanieja" w miejskim Teatrze Maska, bo "może obrażać uczucia religijne".

W ubiegły piątek artyści przygotowujący premierę spektaklu pt. "#chybajnieja" w Teatrze Maska w Rzeszowie otrzymali informację, że próby zostają przerwane, a oni po blisko dwóch miesiącach pracy mogą pakować się i wracać do domu. Taką decyzję podjął prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, a przekazał ją twórcom Jacek Popławski, dyrektor artystyczny Maski.

Tajemnicze telefony do ratusza

Jak informował rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki, decyzja została podjęta po telefonach alarmujących, że w przedstawieniu są treści, które mogą obrażać uczucia religijne katolików i Żydów. Twórcy spektaklu podejrzewają, że mogło chodzić o wątki dotykające pedofilii księży oraz ich związków z kobietami. Kto dzwonił do prezydenta w sprawie spektaklu, który dopiero powstaje? Artyści sugerowali, ze chodzi o "telefon z kurii", rzecznik prezydenta twierdził, że to "mieszkańcy Rzeszowa", których nazwisk nie chciał jednak zdradzić.

Po kilku dniach niepewności co do przyszłości przedstawienia dyrektorka Maski Monika Szela ogłosiła, że prace nad spektaklem będą trwały i zapowiadane premiery - w marcu w Warszawie, w maju w Rzeszowie - odbędą się.

Sprawa odbiła się głośnym echem w całej Polsce, krytykowano władze Rzeszowa za próbę wprowadzenia cenzury prewencyjnej i to być może pod dyktando Kościoła katolickiego.

W czwartek po południu pod rzeszowskim ratuszem odbyła się pikieta grupy aktywistów Rebelianty Podkarpackie przeciwko decyzji Tadeusza Ferenca, który po tajemniczych telefonach postanowił zablokować prace nad spektaklem "#chybanieja" w Teatrze Maska.

Nie byłoby dobrze, gdyby cenzura wróciła, z drugiej jednak strony...

W piątek głos w tej sprawie zabrał ks. Piotr Steczkowski, kanclerz kurii diecezjalnej.

"Rzeszowski Teatr Maska znalazł się w ostatnich dniach na ustach całej Polski w związku z kontrowersjami, które powstały wokół przygotowywanego spektaklu. W wielu wypowiedziach twórców odwoływano się do rzekomych działań Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie, tworząc atmosferę skandalu, który jest łatwą metodą lansowania przedsięwzięć, również w sztuce" - ocenia ks. Steczkowski. Przyznaje, że trudno dyskutować o spektaklu, który nie został jeszcze publicznie wykonany, i nie byłoby dobrze, gdyby miało to oznaczać powrót cenzury. "Z drugiej jednak strony, odwołując się do wiadomości na temat sztuki prezentowanych przez twórców i dziennikarzy, istnieją realne obawy, iż w tym przypadku może chodzić nie tylko o przedsięwzięcie artystyczne, ale także ideologiczne" - kontynuuje ks. Steczkowski. Dlatego kanclerz kurii popiera "wątpliwości władz miasta" - jak eufemistycznie określa decyzję prezydenta o wstrzymaniu prac nad spektaklem w Teatrze Maska.

Tłumaczy: "W ostatnich miesiącach, po niedawnych wyborach samorządowych, w różnych miejscach Polski pojawiły się bowiem próby wywoływania sporów ideologicznych na poziomie samorządów i wśród lokalnych społeczności. Najdalej idącym tego typu zjawiskiem jest to, co dzieje się obecnie w Warszawie. Należy zatem uznać za zasadne wątpliwości władz Miasta Rzeszowa, czy aby przygotowywany przez Teatr Maska spektakl nie jest elementem takiego procesu" - napisał w oświadczeniu ks. Piotr Steczkowski.

Centrum Myśli Jana Pawła II nie widzi zła w tym spektaklu

Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc przyznał, że scenariusza nie czytał, a decyzję podjął na podstawie informacji, jakie dotarły do ratusza.

Przypomnijmy, że oświadczenie w sprawie spektaklu wydało wcześniej Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie, organizator festiwalu Nowe Epifanie, na który spektakl "#chybanieja" został zamówiony, centrum dofinansowało również jego powstanie.

Dyrekcja Centrum Myśli Jana Pawła II oraz festiwalu Nowe Epifanie, która treść sztuki - w przeciwieństwie do prezydenta Rzeszowa i Kurii Diecezjalnej - zna, nie dostrzegła w niej obrazoburczych treści: "Po zapoznaniu się z tekstem dramatu Artura Pałygi #chybanieja oraz po rozmowach z Pawłem Passinim - reżyserem spektaklu, mamy świadomość, że tekst #chybanieja porusza sprawy ważne i trudne. Niemniej nie jest on, w naszej ocenie, utworem dyskryminującym kogokolwiek. Nie znajdujemy w nim także treści antysemickich czy antychrześcijańskich" - napisano w oświadczeniu.

Stanowisko Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie

Pełna treść stanowiska Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie w sprawie kontrowersji wokół rzeszowskiego Teatru "Maska":

Rzeszowski Teatr "Maska" znalazł się w ostatnich dniach na ustach całej Polski w związku z kontrowersjami, które powstały wokół przygotowywanego spektaklu. W wielu wypowiedziach twórców odwoływano się do rzekomych działań Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie, tworząc atmosferę skandalu, który jest łatwą metodą lansowania przedsięwzięć, również w sztuce.

Prawdą jest, że trudno dyskutować o spektaklu, który nie został jeszcze publicznie wykonany. Nie byłoby też korzystne, gdyby kontrowersje wokół przygotowywanego przedstawienia miały oznaczać powrót cenzury. Z drugiej jednak strony, odwołując się do wiadomości na temat sztuki prezentowanych przez twórców i dziennikarzy, istnieją realne obawy, iż w tym przypadku może chodzić nie tylko o przedsięwzięcie artystyczne, ale także ideologiczne.

W ostatnich miesiącach, po niedawnych wyborach samorządowych, w różnych miejscach Polski pojawiły się bowiem próby wywoływania sporów ideologicznych na poziomie samorządów i wśród lokalnych społeczności. Najdalej idącym tego typu zjawiskiem jest to, co dzieje się obecnie w Warszawie. Należy zatem uznać za zasadne wątpliwości władz Miasta Rzeszowa, czy aby przygotowywany przez Teatr "Maska" spektakl nie jest elementem takiego procesu.

Kuria Diecezjalna docenia troskę władz Miasta Rzeszowa o pokój społeczny oraz o to, aby miejski teatr nie stał się uczestnikiem kampanii ideologicznej, ale jak najlepiej wypełniał swoją misję artystyczną, edukacyjną i kulturotwórczą, dla której został utworzony.

ks. Piotr Steczkowski, kanclerz Kurii Diecezjalnej

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji