Rzeszów. Festiwal Teatrów Ożywionej Formy "Maskarada" po raz dziesiąty
Kilkanaście spektakli, w tym bajki dla dzieci, przedstawienia dla dorosłych i premiery Teatru Maska. Tak wyglądać będzie tegoroczna Maskarada w Rzeszowie.
Oprócz tego warsztaty, wystawy i wydarzenia towarzyszące. Przyjeżdżają goście z Japonii, Grecji i Słowacji. Nowością są też konferencje. Debatować będą m.in. dyrektorzy teatrów lalek. Tradycyjnie będą też spektakle plenerowe. Tym razem nie na rynku, bo tam odbywa się inny festiwal, a na placu przed BWA.
Maska przygotowała dwie swoje premiery. Jedną dla dzieci, a drugą dla dorosłych. Pierwsza to "Zaginiony świat", na motywach powieści Arthura Conana Doyle'a. Reżyseruje ją Grzegorz Grecas, który z Maską współpracował już w 2015 roku. Pracował on również z reżyserem kolejnej premiery - sztuki "#chybanieja" - Pawłem Passinim. Mimo zastrzeżeń ze strony ratusza sztukę "#chybanieja" będzie można zobaczyć w Rzeszowie. Ale na razie tylko raz. Na premierze, która odbędzie się na dużej scenie Teatru Maska 19 maja. Niestety, bilety już są praktycznie nie do zdobycia.
- Decyzja, że "#chybanieja" wchodzi do repertuaru teatru była cały czas - mówiła wczoraj w teatrze przy ulicy Mickiewicza jego dyrektor Monika Szela. - Spektakl będzie grany w przyszłym sezonie teatralnym 2019/2020. Wynika to z planów naszych i lubelskich artystów, bo to jest koprodukcja. I nigdy nie miało być inaczej - zdecydowanie podkreśla Szela.
Cały Festiwal Teatrów Ożywionej Formy Maskarada kosztował 225 tysięcy złotych. 100 tysięcy zł organizatorzy otrzymali od miasta. Resztę dofinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Maskarada rozpocznie się w niedzielę, 19 maja. Ceny biletów dla dzieci i dorosłych wahają się od 15 do 20 złotych.
