Natalia Sikora o "Biegunach", Clincie Eastwoodzie i swoje płycie "Ailatan"
W cyklu Kulturalnie Poleca wokalistka Natalia Sikora mówi o "Biegunach" Oli Tokarczuk, "Przemytniku" Clinta Eastwooda i swojej nowej płycie "Ailatan"
Na początek chciałabym polecić dwie książki. Pierwsza to "Prawda i fałsz. Herezja i zdrowy rozsądek w aktorstwie" Davida Mameta. Ujęła mnie, bo doskonale pokazuje, jak w szkołach artystycznych błędnie uczy się aktorów zawodu. David Mamet ośmiesza podejście szkół do uczenia, nazywa herezją wiele rzeczy, których mnie także uczono na Akademii Teatralnej. Podoba mi się, jak autor pokazuje, że aktorstwo powinno się opierać na uchwyceniu chwili i skupianiu się na tym, a nie na pompowaniu emocji w nie wiadomo jakim celu.
Druga książka, którą polecam, to "Bieguni" Olgi Tokarczuk. Ogromnie urzekała mnie wędrówka po polskim umyśle, która ma w niej miejsce. Bardzo spodobał mi się też nowy tomik poezji "Mutant" Bogdana Loebla, który jak zwykle precyzyjnie nazwał w swoich wierszach niektóre kwestie.
Filmowo ostatnio ujął mnie "Green Book" Petera Farrelly'ego, pokazujący, jak odwrotnie mogą działać pewne sprawy, gdy to biały człowiek usługuje czarnemu. To fantastycznie zrealizowany film ze świetną obsadą aktorską.
Bardzo spodobał mi się także "Przemytnik" - najnowszy film Clinta Eastwooda. Wszyscy kochamy Clinta Eastwooda, ale ten film to prawdziwy majstersztyk. To niezwykłe, jakie tematy w nim porusza, jakich przenośni i symboli używa, jak jest bezkompromisowy, zwłaszcza wobec siebie.
Osobom interesującym się teatrem chciałabym serdecznie polecić monolog Przemka Stippy "Jednocześnie". Rzadko można teraz w teatrze coś poczuć, a tutaj właśnie tak jest.
Muzycznie czekam na dwie płyty, pierwsza to najnowszy krążek zespołu Tool. Jestem ciekawa, co grupa chce nam zaproponować zarówno w warstwie muzycznej, jak i w brzmieniowej. Bardzo czekam też na najnowszy album Whitesnake'a. Jestem ciekawa, czy zgodnie z zapowiedziami Davida Coverdale'a będzie to najlepsza płyta w historii zespołu.
Chciałabym też zaprosić na koncerty "Osiecka. Tylko brać" w Teatrze 6. Piętro w Warszawie (najbliższy 26 maja). To koncert inny niż wszystkie, bo wykonujemy zupełnie nowe aranżacje twórczości Agnieszki Osieckiej.
Chciałabym również zachęcić do przesłuchania mojej nowy płyty "Ailatan", która ukaże się 26 maja nakładem wyd. Agora. Przy pracy nad nią skupialiśmy się na tym, żeby powstały piosenki dla wszystkich, bo moje poprzednie projekty były bardziej niszowe i skierowane do wybranej grupy widzów. Wydaje mi się, że udało się zrealizować ten cel. Inspirowaliśmy się muzyką lat 60. i 70., bluesem, a także latami 80. Chcieliśmy, żeby brzmienie tej płyty było bardziej midtownowe niż czysto bluesowe czy rockowe. Myślę, że wyszła nam z tego współczesna interpretacja muzyki rockowej i bluesowej.
