Artykuły

Warszawa. Grzegorz Jarzyna zostaje w TR Warszawa

Znamy wyniki konkursu na dyrektora TR Warszawa. Grzegorz Jarzyna pozostanie szefem artystycznym teatru, dyrektorką naczelną będzie wybrana jednogłośnie Natalia Dzieduszycka. Rywalizowały z nimi m.in. Agata Grenda i Maja Kleczewska.

Grzegorz Jarzyna [na zdjęciu] startował jako kandydat na zastępcę ds. artystycznych Natalii Dzieduszyckiej, wcześniej p.o. dyrektora naczelnego. Jak poinformowała "Stołeczną" Aldona Machnowska-Góra, pełnomocniczka ratusza ds. kultury i polityki społecznej, Dzieduszycka podpisze z miastem kontrakt na 3 do 5 sezonów artystycznych, w zależności od wyników negocjacji z władzami.

Jarzyna kieruje Rozmaitościami jako na przemian dyrektor naczelny i dyrektor artystyczny od 21 lat. Ostatnie zawirowania personalne miały miejsce po ujawnieniu nieprawidłowości finansowych w teatrze. Obejmowały one m.in. narastające zadłużenie i nadużycia przy korzystaniu ze służbowych kart płatniczych, a także mocno nietrafione prognozy frekwencji i wpływów z biletów w wynajmowanej komercyjnie przez teatr przestrzeni hali ATM na Wale Miedzeszyńskim. W trakcie audytu finansów ustąpił b. dyrektor naczelny Wojciech Gorczyca, przelotnie zastąpił go Jarzyna, jednak dopiero Dzieduszycka wzięła się sprawnie za naprawę tych nieprawidłowości.

Jarzyna 22 lata temu został symbolem zmiany pokoleniowej w polskim teatrze. W 1999 r. został nagrodzony Paszportem "Polityki", w 2014 otrzymał nagrodę za całokształt twórczości na festiwalu w Istanbule, w 2015 - nagrodę na Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film" w Koszalinie, dwukrotnie nagrodę im. Swinarskiego przyznawaną przez pismo "Teatr". Ostatnio wystawił "Innych ludzi" wg tekstu Doroty Masłowskiej.

Dzieduszycka, podobnie jak wszyscy kandydaci, udostępniła "Wyborczej" swój program. To program kontynuacji, rozszerzony o zapraszanie międzynarodowych gwiazd reżyserii młodszego pokolenia. Są wśród nich m.in. Philippe Quesne, Christopher Rüping czy Susanne Kennedy. Przewidywana jest także dalsza współpraca z Kornélem Mundruczó, który zrobił w TR już dwa spektakle. Spośród polskich artystek pojawią się obecne już wcześniej w TR Magda Szpecht, Katarzyna Kalwat i Katarzyna Minkowska, zaś Grzegorz Jarzyna zrealizuje swoją "Wojnę trojańską". Przewidywana jest dalsza eksploatacja studia ATM, z planowaniem obsad w taki sposób, by główna siedziba na Marszałkowskiej mogła również grać w tym samym czasie.

Kobiecy duet walczył o TR Warszawa

Kto startował przeciw Jarzynie? Najpoważniejszą konkurentką wydawała się menedżerka kultury Agata Grenda. Była m.in. cenioną dyrektorką Instytutu Kultury Polskiej w Nowym Jorku, skąd została zwolniona po dojściu PiS do władzy. Pracowała też jako dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, gdzie współtworzyła m.in. program "Wielkopolska Rewolucje", w ramach którego znani artyści pracowali z lokalnymi społecznościami małych miejscowości.

W razie zwycięstwa Grendy, wicedyrektorką ds. artystycznych ma zostać Maja Kleczewska. To uznana reżyserka teatralna. Jej głośne realizacje z ostatnich lat to m.in. "Dybuk", "Malowany ptak" "Podróż zimowa" czy "Pod presją". W Warszawie pracowała w teatrach; Żydowskim, Powszechnym i Narodowym. Otrzymała Paszport "Polityki" w 2006 r., w 2017 r. Srebrne Lwy na Biennale w Wenecji, dwukrotnie Laur Konrada i w 2018 r. nagrodę im. Konrada Swinarskiego, jako druga kobieta w historii tej nagrody.

Kleczewska i Grenda chciały szerszego otwarcia instytucji na studentów reżyserii oraz na artystów, którzy do tej pory w teatrze nie pracowali - twórców VR, gier komputerowych, muzyki czy wideo.

W ich koncepcji pierwszy sezon otwierać miał młody gruziński reżyser Data Tavadze, z adaptacją głośnej książki filozofa Andrzeja Ledera "Prześniona rewolucja". Później Krzysztof Garbaczewski wystawić miał powieść Malcolma Lowry'ego "Pod wulkanem". Trzecia miała być sama Kleczewska, z adaptacją najnowszego filmu Michaela Hanekego "Happy End". Spektakl taneczny wystawiłaby reżyserka Daria Kopiec; wreszcie, w programie był debiut reżyserski znanej fotografki teatralnej Magdaleny Hueckel - miałaby pracować wraz z reżyserem filmowym Tomaszem Śliwińskim nad "Chorobą jako metaforą", wg Susan Sontag i Virginii Woolf.

Rozważały rezygnację ze sceny ATM

Grenda i Kleczewska pisały także, że chcą kontynuować program debiutów, jednak na dużej scenie i z większym wsparciem edukacyjnym i promocyjnym. "Trzeba skończyć z traktowaniem debiutantów jako twórców drugiej kategorii" - napisała Grenda.

Grenda zwracała też w swoim programie uwagę, że obecny podział zadań między pracownikami administracyjnymi jest "niejasny", rozważała też zakończenie umowy najmu z ATM z końcem 2019 r., "generowała ona bowiem ogromne koszty administracyjne i osobowe, a dyrekcja Teatru przeszacowała zainteresowanie nią". Pisząc o planowanej budowie nowej siedziby TR na placu Defilad, zwróciła uwagę, że ciągle brak tam pozwolenia na budowę. "Nie byłam jednak w stanie ani znaleźć, ani uzyskać żadnych informacji, z których dowiedziałabym się, jakie czynności zostały podjęte przez Teatr, czy też organ prowadzący od lipca 2018 r." - stwierdza Grenda w aplikacji.

W konkursie brał udział także Kamil Retkiewicz, były wicedyrektor Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi, a także p.o. dyrektora tego teatru po śmierci jego wieloletniego szefa, Zdzisława Jaskuły. Retkiewicz startował razem z reżyserem Jakubem Porcarim, kandydatem na szefa artystycznego. Porcari był wcześniej wicedyrektorem ds. artystycznych Teatru im. Solskiego w Tarnowie. Tandem proponował wprowadzenie corocznych rezydencji dramatopisarskich dla dwójki artystów z Polski i dwójki z zagranicy, a także rezydencje taneczne prowadzone przez zewnętrznego kuratora. Trzy nurty wpisane w program Retkiewicza i Porcariego to "Korzenie. Społeczność Europa", "Migracje" i "Wielokulturowość". Retkiewicz chciał publikować co roku podsumowanie, wykazujące, w jaki sposób TR Warszawa wydawał publiczne pieniądze.

Kto wybrał dyrektora

Komisji konkursowej przewodniczył osobiście prezydent Rafał Trzaskowski. Z ramienia ratusza wzięli udział w jej pracach także: Aldona Machnowska-Góra - koordynatorka ds. kultury i polityki społecznej - oraz Beata Obrębowska, pełniąca obowiązki dyrektora Biura Kultury.

Zgodnie z ustawą o prowadzeniu działalności kulturalnej, dwóch swoich przedstawicieli w komisji miał też minister kultury. Byli to: aktor Redbad Klynstra oraz Wojciech Świdziński - teatrolog i urzędnik ministerialny. Związek Artystów Scen Polskich reprezentowali aktorka Ewa Leśniak, a Stowarzyszenie Dyrektorów Teatrów - Dariusz Miłkowski, przez 33 lata dyrektor Teatru Rozrywki w Chorzowie. W imieniu załogi Teatru Rozmaitości wystąpili Magdalena Kuta oraz odpowiadający za promocję Jakub Drzewiecki ze związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza.

"Komisja najwyżej oceniła koncepcję programową kandydatki przygotowaną z Grzegorzem Jarzyną oraz koncepcję organizacyjną umożliwiającą realizację przedstawionego programu. Zwycięski program zawierający plan artystycznego rozwoju instytucji, założenia polityki finansowej i prowadzenia procesu inwestycyjnego, jak również informacje uzyskane podczas rozmowy z kandydatką - w najwyższym stopniu spełniły kryteria konkursu" - poinformował ratusz w oficjalnym komunikacie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji