Teatr
Zespół Teatru na Woli osiągnął sukces premierą "Fantazego". Raz jeszcze wykazało żywotność dziwne, paradoksalne dzieło Słowackiego. Przedstawienie jest inteligentnie wyreżyserowane przez Jana Kulczyńskiego, grane przez zespół wirtuozeryjny, a pełen harmonii.
Tadeusz Łomnicki uwydatnia znużenie i dekadencję Fantazego. Metafory i paradoksy mówi ze szczególnym akcentem. Mniej tu zdenerwowania w scenie oświadczyn, przeważa pewność siebie. Ironia się wzmaga, nie tylko wobec świata, ale i własnego losu, w którym Jego kaprysowi przeciwstawia się przypadkowość wydarzeń.
Idalię gra Halina Łabonarska, Dianę - Barbara Burska, Respekta - Mieczysław Voit, Rzeźnickiego - Jan Matyjaszkiewicz, Józef Duriasz otrzymał trudną rolę Jana.
Choć dyskusyjne w pewnych momentach i zamknięte w niewygodnej architekturze, przedstawienie to pozostaje w pamięci. Godna Jest uwagi praca nad słowami (Halina Drohocka) i reżyseria Jana Kulczyńskiego, unikająca zbędnych efektów, zmierzająca w głąb, w samą istotę dramatu.
