Artykuły

Warszawa-Gdańsk. Dorota Kolak laureatką Nagrody im. Ireny Solskiej

Klub Krytyki Teatralnej i sekcja polska Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych (AICT/IATC) jednogłośnie tegoroczną Nagrodę im. Ireny Solskiej za całokształt osiągnięć artystycznych przyznał Dorocie Kolak, aktorce związanej od 37 lat z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku.

Klub Krytyki Teatralnej i sekcja polska Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych (AICT/IATC) jednogłośnie tegoroczną Nagrodę im. Ireny Solskiej za całokształt osiągnięć artystycznych przyznał Dorocie Kolak, aktorce związanej od 37 lat z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku. Jej ostatnia rola Hekabe w "Trojankach" Eurypidesa w reżyserii Jana Klaty wzbudziła nieskrywany podziw krytyki i publiczności.

O dokonaniach aktorskich i osobowości Doroty Kolak pisano wielokrotnie. Podkreślano jej intrygującą i niespokojną urodę, dostrzegano role pełne dumy i siły, uważano, że kreowane przez nią postacie niosą swoistą tajemnicę. Dorota Kolak w teatrach Kalisza, Gdańska, Warszawy zagrała ponad 90 ról, a w kinie polskim zadomowiła się znakomicie w ostatnich dwudziestu latach, tworząc kilkanaście niezapomnianych kreacji. Również grała w spektaklach Teatru Telewizji.

Jej recepta na sukces: żmudna praca nad rolą. "Jeśli szukam jakiegoś oparcia, to daje mi to przede wszystkim moje ciało i mój głos" - mówi.

Studiowała w krakowskiej szkole teatralnej. Pracowała wtedy usilnie nad warsztatem pod okiem Olgi Szwajgier i Zofii Więcławówny. Zawodu uczyły ją wybitne aktorki, Ewa Lassek i Anna Polony. Przyznaje, że to właśnie te profesorki krakowskiej uczelni ukształtowały ją jako aktorkę. Zadebiutowała w 1980 roku w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. W "Procesie" Franza Kafki w reżyserii Romany Próchnickiej zagrała skomplikowaną rolę, zbudowaną z dwóch postaci: Leni i Praczki. Do Gdańska, do Teatru Wybrzeże została zaangażowana w roku 1982 i zagrała wiele ważnych ról. Była Antygoną w spektaklu reżyserowanym przez Marka Okopińskiego, była Mają Ochołowską w "Opętanych" Witolda Gombrowicza w reżyserii Tadeusza Minca. Zagrała Felice w "Pułapce" Tadeusza Różewicza w reżyserii Krzysztofa Babickiego, i niezapomnianą Marię Lebiadkinę w "Biesach" Fiodora Dostojewskiego też w reżyserii Krzysztofa Babickiego w 1992, a wcześniej Pannę Julię w sztuce Strindberga. Jako Katarzyna w "Poskromieniu złośnicy" Szekspira w reżyserii Anny Polony została dobrze zapamiętana, podobnie jak w roli Marii w "Woyzecku" Büchnera, czy Solange w "Pokojówkach" Geneta.

Pracowała z różnymi reżyserami: Rudolfem Zioło, Krzysztofem Nazarem, Grzegorzem Chrapkiewiczem, Anną Augustynowicz wielokrotnie, ostatnio przy "Wiśniowym sadzie" nad rolą Raniewskiej. Z Grzegorzem Wiśniewskim spotkała się m.in. w "Matce" Witkacego - zagrała wstrząsająco Janinę Węgorzewską, w "Słodkim ptaku młodości" Alexandrę del Lago, w "Kto się boi Virgini Woolf" była Martą. Pracowała też z sukcesami z Adamem Orzechowskim, Krystyną Jandą, Adamem Nalepą, ostatnio z Janem Klatą i Krzysztofem Warlikowskim w Nowym Teatrze nad sztuką "Wyjeżdżamy". To o tej roli u Warlikowskiego recenzentka Iga Herłazińska napisała: "Bezsprzecznie najlepszą decyzją reżysera było zaproszenie do współpracy dwóch genialnych aktorek: Doroty Kolak i Janiny Jankowskiej-Cieślak".

- Wszystkie swoje doświadczenia i aktorskie odkrycia staram się przekładać na praktykę dydaktyczną. Od 1991 dr hab. Dorota Kolak pracuje jako wykładowca w Akademii Muzycznej w Gdańsku, uczy scen klasycznych, współczesnych, wiersza, plastyki ruchu scenicznego i piosenki. Wyreżyserowała kilkanaście dyplomów operowych na Wydziale Śpiewu Solowego. Na pytanie, co dzisiaj w zawodzie aktorki jest ważne odpowiada: "świadomość, wiedza i oczytanie, dyscyplina, a także ciało, które w moich rolach jest ekwiwalentem stanu emocjonalnego kreowanych postaci. Zawsze staram się utrzymać ciało w dyscyplinie gry i przestrzeni, ale jednocześnie nie chcę go pozbawiać moich własnych, nieteatralnych rysów".

Dorota Kolak jest już laureatką wielu nagród aktorskich uzyskanych na Opolskich Konfrontacjach Teatralnych, czy na Kaliskich Spotkaniach Teatralnych, nagrodzona została również Srebrnym Medalem Gloria Artis

Nagroda im. Ireny Solskiej ustanowiona przez sekcję polską Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych (AICT/ IATC) została stworzona z myślą o wyróżnianiu wybitnych polskich aktorek, które wywierają istotny wpływ na rozkwit sztuki aktorskiej. Patronka nagrody Irena Solska, odtwórczyni wybitnych ról w polskim teatrze była legendą wielu scen w XX wieku i jej kreacje budziły niekłamany podziw krytyki i szacunek widzów. Dotychczasowymi laureatkami nagrody im. Ireny Solskiej były: Danuta Szaflarska, Nina Andrycz, Emilia Krakowska, Anna Lutosławska, Halina Łabonarska, Anna Seniuk, Grażyna Barszczewska i Ewa Wiśniewska.

Alina Kietrys

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji