Białystok. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury ma nowego dyrektora
Po przesłuchaniach kandydatów na stanowisko dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury komisja konkursowa zdecydowała o wyborze Barbary Bojaryn-Kazberuk, szefowej białostockiego oddziału IPN w latach 2013-2017. Jej kandydaturę musi zatwierdzić jeszcze Zarząd Województwa Podlaskiego - uczyni to najprawdopodobniej na posiedzeniu w środę (31 lipca).
- Barbara Bojaryn-Kazberuk jest absolwentką historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Podyplomowego Studium Menedżerskiego w Kolegium Zarządzania i Finansów Szkoły Głównej Handlowej oraz Podyplomowego Studium Public Relations na Uniwersytecie Warszawskim. Ma bogate doświadczenie zawodowe - przez 18 lat pracowała w mediach, kulturze i edukacji, pełniąc również funkcje kierownicze - przedstawiła nową dyrektorkę w krótkim komunikacie Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzeczniczka marszałka podlaskiego.
Tym samym była szefowa IPN-u zastąpi na stanowisku dyrektora WOAK-u Cezarego Mielko. Obecny dyrektor również startował w konkursie, oprócz niego i Bojaryn-Kazberuk do drugiego etapu konkursu zakwalifikował się Paweł Żuk.
Polityczne roszady
Mielko - za którego kadencji WOAK rozkwitł, wyszedł do ludzi i realizował wiele interesujących pomysłów - stał się ofiarą politycznej miotły, do jakiej doszło po ostatnich wyborach samorządowych, gdy władzę w województwie przejęła koalicja PiS-Zjednoczona Prawica.
Już kilka miesięcy temu było jasne, że w przypadku trzech placówek kultury podlegających urzędowi marszałkowskiemu - WOAK-u, opery i Teatru Dramatycznego - może dojść do roszad kadrowych. Kontrakty wszystkich dyrektorów tych instytucji kończą się latem br. Poprzedni zarząd podlaski (tworzony przez koalicję PO-PSL), który był zadowolony z pracy trzech dyrektorów, chciał, by nadal pozostali na swoich stanowiskach. Ówczesny zarząd argumentował to m.in. dobrą oceną pracy, jaką wszystkim dyrektorom wystawiły m.in. związki zawodowe. Jednak mimo apeli poprzedniego zarządu minister kultury Piotr Gliński nie zgodził się w trybie bezkonkursowym przedłużyć umowy dotychczasowym szefom: WOAK-u (Cezaremu Mielko, związanemu z PO) i opery (Damianowi Tanajewskiemu). Ale już w przypadku dyrektora Teatru Dramatycznego (Piotra Półtoraka - nie kryjącego sympatii do PiS) - minister kultury opowiedział się za przedłużeniem umowy.
Jak wynikało z naszych informacji, Gliński zdecydował tak po konsultacji z nowym marszałkiem podlaskim Arturem Kosickim (przewodniczącym białostockiego PiS, któremu obecnie w zarządzie województwa bezpośrednio podlega kultura).
Kto szefem opery?
W ciągu najdalej dwóch tygodni okaże się też, kto zostanie nowym dyrektorem Opery i Filharmonii Podlaskiej.
Komisja przesłucha pięć osób, które przeszły do drugiego etapu konkursu. Są to:
* obecny dyrektor opery Damian Tanajewski;
* Paweł Gabara - były dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi;
* Regina Gowarzewska-Griessgraber - śpiewaczka i dziennikarka (występowała m.in. w spektaklach Opery Śląskiej);
* Ewa Iżykowska-Łapińska - śpiewaczka operowa, pedagog i reżyser;
* Zbigniew Dębko, dyrektor Sokólskiego Ośrodka Kultury.
Ujawniono nazwiska kandydatów na szefa Opery i Filharmonii Podlaskiej. W komisji konkursowej Sebastian Łukaszewicz
Jak informuje rzeczniczka marszałka - przeprowadzenie rozmów z uczestnikami konkursu oraz rozstrzygnięcie konkursu ma nastąpić do 9 sierpnia. Sporządzenie protokołu końcowego i przekazanie Zarządowi Województwa Podlaskiego wyników konkursu wraz z jego dokumentacją - do 13 sierpnia
