Artykuły

Łódź. Prapremiera spektaklu "Wykapany zięć" w Teatrze Powszechnym

W sobotę na Małej Scenie teatru będzie można zobaczyć spektakl "Wykapany zięć" Krzysztofa Kędziory w reżyserii Pawła Szkotaka - pierwszą prapremierę sezonu 2019/20 przygotowaną przez Teatr Powszechny w Łodzi.

Jak przypomina Justyna Tomczak z łódzkiego teatru, sztuka została nagrodzona w konkursie "Komediopisanie" organizowanym przez Teatr Powszechny - Polskie Centrum Komedii.

Dyrektorka "Powszechnego" Ewa Pilawska podkreśla, że Polskie Centrum Komedii to "laboratorium gatunku komediowego". - Nie sięgamy tylko po bezpieczne sztuki i gotowe formaty, ale poszukujemy nowego języka, dlatego bardzo cieszę się z tej prapremiery - mówi. Przypomina, że "Wykapany zięć" to kolejny tytuł z "Komediopisania", który zostanie pokazany widzom. - Po raz kolejny podejmujemy ryzyko artystyczne wystawienia zupełnie nowego, niesprawdzonego na innych scenach polskiego tekstu komediowego - zaznacza.

Według niej, tworzenie nowej wartości artystycznej w teatrze zawsze wymaga ogromnej cierpliwości i czułości. To długotrwały i wielopoziomowy proces.

Jak mówi reżyser spektaklu Paweł Szkotak, "Wykapany zięć" pokazuje perypetie współczesnej polskiej rodziny i międzypokoleniowe zgrzyty. Pokazuje, jak silna jest nasza potrzeba znalezienia prawdziwej miłości i bliskości. Bohaterowie przedstawienia to popularne komediowe typy: dziewczyna szukająca męża, przyszły pan młody, rodzice, babcia, stróż. - Pokazujemy świat współczesnego polskiego blokowiska, ale wykorzystujemy do tego konwencję komiksowego skrótu - zapowiada.

Jego zdaniem teatr komediowy jest bardzo ważny, ponieważ - obok teatru dla dzieci - jest często "teatrem pierwszego kontaktu" i w związku z tym jego jakość i oryginalność mogą zachęcić albo zniechęcić do teatru.

Reżyser chciałby, aby polskich komedii w polskim teatrze było więcej, również dlatego, że jest to świetny sposób na radzenie sobie z kompleksami i traumami. Według niego jesteśmy narodem dość smutnym, zapatrzonym w przeszłość, z ciągle obecnym kultem cierpienia. Dlatego dobre polskie komedie, są na wagę złota.

Autor spektaklu Krzysztof Kędziora przyznaje, że jest to jego debiut. Jak wyjaśnia, zaczął pisać, bo stwierdził, że fajnie byłoby przełamać monopol komedii brytyjskiej czy francuskiej. Uważa, że tak jak mamy coraz lepsze rodzime kryminały, tak możemy mieć ciekawe, polskie komedie, opowiadające o nas samych - naszych wadach, problemach, charakterach.

- Intryga w "Wykapanym zięciu" polega na pewnym zbiegu okoliczności. Jednak dla mnie ważniejsze jest to, co dzieje się, poza tym głównym tematem, a więc przede wszystkim relacje, które zachodzą między ludźmi i język, którym się posługują - zaznacza Kędziora.

Konkurs na współczesną komedię to inicjatywa Polskiego Centrum Komedii Teatru Powszechnego w Łodzi. Do tej pory dla Polskiego Centrum Komedii pisali zarówno uznani autorzy, jak i debiutanci. Wśród autorów są m.in. Juliusz Machulski, Wojciech Tomczyk, Przemysław Jurek, Paweł Mossakowski czy Wojciech Bruszewski. Sztuki Machulskiego ("Next-ex", "Matka brata mojego syna", "Brancz"), "Wizyta" Radosława Paczochy i "Komedia romantyczna" Wojciecha Tomczyka zrealizowane zostały także w Teatrze Telewizji.

Sztuki nagrodzone w "Komediopisaniu" wystawiane były w teatrach w Krakowie i Warszawie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji