Artykuły

Gorzów. Wlkp. Tłumy na Scenie Letniej

W najbliższy weekend kończą się przedstawienia Sceny Letniej [na zdjęciu]. Po raz pierwszy w odnowionym budynku. Jesienią odremontowany teatr zamieni się w scenę kameralną, gdzie będą grane spektakle również zimą. A za rok być może w Gorzowie w ogóle nie będzie sezonu ogórkowego, bo Scena Letnia i przegląd teatrów ogródkowych wypełnią dwa wakacyjne miesiące.

Dariusz Barański: Warto było inwestować pieniądze i pracę w to przedsięwzięcie?

Jan Tomaszewicz, dyrektor Teatru Osterwy w Gorzowie: Przyznam się, że za każdym razem, gdy wychodzę na scenę przed rozpoczęciem cyklu i patrzę na publiczność, to serce mi mocniej bije. I przekonuję się, że te wątpliwości, które były cztery lata temu, że może Gorzów nie przyjmie sceny letniej, nie potwierdziły się. Widzę, że jest sens reaktywowania sceny po dziesiątkach lat przerwy. Cieszą te tłumy, bo to naprawdę są tłumy, które przychodzą do teatru. I tak samo jest, gdy występuje osoba znana z mediów, gwiazda, i gdy grają nasi gorzowscy artyści. Za każdym razem jest ponad 600 osób, a gdy przyjeżdża sławny artysta, przychodzi nawet 1000 gorzowian. Ciekawe jest też to, że ludzie przychodzą na każde przedstawienie, mimo zróżnicowanego repertuaru. Zazwyczaj dokonuje się wyboru. A na Scenę Letnią przychodzą widzowie, aby obejrzeć różne spektakle. Po prostu chcą spędzić tu czas, przyjść do teatru, a nie siedzieć w domu.

W tym roku po raz pierwszy pojawiły się na Scenie Letniej większe formy teatralne. Dostosowane jednak do konwencji letniego teatru. Jak się sprawdziły?

- Są już techniczne możliwości na wyremontowanej scenie. Mógł wystąpił Teatr Lubuski z "Łgarzem", a my przygotowaliśmy specjalnie na inaugurację Sceny Letniej "Nocleg w Apeninach" Aleksandra Fredry. Wprawdzie, mówiąc grzecznie, to sztuka taka sobie, trochę o niczym. Ale to świadomy wybór. To jest takie fajne, lekkie pisanie. Poza tym w muzyce młodego Moniuszki wyczuwa się już zapowiedź "Strasznego dworu", "Halki". Warto było pokazać gorzowskiej publiczności, że mamy aktorów, którzy potrafią śpiewać, i że ta sztuka nadaje się do teatru letniego. Chcemy zagrać ją jeszcze kilkakrotnie na deskach naszego teatru. Trzeba pamiętać, że nasz teatr, i ten zimowy, i letni powstał kiedyś z myślą o miejscowej publiczności, dla mieszkańców miasta. Powinniśmy się więc z repertuarem dostosowywać do potrzeb wszystkich widzów. Naturalnie teatr ma również za zadanie wyrabiać w ludziach poczucie estetyki, kształtować artystyczne gusty. Ale teatr również powinien słuchać, nie lekceważyć gustów odbiorcy, bo to może się obrócić poważnie przeciwko teatrowi. Natomiast do większych form będziemy wracać. Niestety nie pokazaliśmy "Parad" Potockiego, ale tylko dlatego, że aktorka zachorowała. Pojedziemy jednak z tą sztuką do Lyonu na Festiwal Narodów i zagramy ją tam 3 września. A na Scenie Letniej pokażemy "Parady" w przyszłym roku.

Te dwa duże spektakle to wstęp do cyklicznego przeglądu teatrów ogródkowych?

- Myślę, że tak. Z pewnością w przyszłym roku pomyślimy o tym. Czy to się będzie nazywało przegląd, festiwal czy spotkania, to nieważne, ale dzięki takiej imprezie nasz teatr byłby zauważony na mapie teatralnej w Polsce, a nawet w Europie. Chciałbym, żeby tak było, bo Teatr Letni jest naprawdę unikalnym obiektem. Jednak oprócz teatrów ogródkowych nie zrezygnujemy przecież z imprez kabaretowych, muzycznych czy spektakli autorskich, z udziałem znanych gwiazd. Być może przedłużymy nasz letni sezon do dwóch miesięcy? To trzeba zaplanować, ale tak dziś się robi. Patrząc na warszawskie repertuary, widać, że właściwie nie ma sezonu ogórkowego, jedne teatry grają w lipcu, inne w sierpniu, i cały czas coś się dzieje.

Skończą się imprezy i zaraz ekipa budowlana wraca do pracy?

Dostaliśmy pieniądze, 300 tys. zł z kontraktu wojewódzkiego, mamy informację, że są pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, 250 tys. zł, i czekamy tylko na umowę. Będziemy więc kończyć remont, tak aby jesienią otworzyć tam scenę kameralną, pierwszą scenę kameralną z prawdziwego zdarzenia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji