Artykuły

Lech Ordon. Dwa lata temu odszedł aktor, który urodził się w Poznaniu

Dziś mijają dwa lata od śmierci Lecha Ordona, znanego i lubianego aktora urodzonego w Poznaniu. Zmarł w wieku 88 lat (prawdopodobnie, bo są rozbieżności w dacie jego narodzin) w Załuskach koło Warszawy. 10 miesięcy wcześniej przeszedł zawał serca i udar mózgu.

Lech Ordon urodził się 24 listopada 1928 chociaż w różnych źródłach podawane są też lata 1925 lub 1926. W 1948 roku ukończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną.

Aktor zagrał ponad 150 ról filmowych. Większość kreowanych przez niego postaci to bohaterowie drugiego planu. Publiczność go kochała, a krytycy mówili, że nikt tak jak on nie potrafił zagrać strachu i poczciwości. Miał w oczach coś, co sprawiało, że był niezwykle wiarygodny.

Z powodu wypisanej na jego twarzy poczciwości właśnie wiele razy dostawał role księży - był proboszczem między innymi w serialu "Doktor Ewa" (1970) Henryka Kluby.

Na ekranie zadebiutował w roku 1947 epizodem w filmie "Jasne Łany" Eugeniusza Cękalskiego, gdzie zagrał jednego z chłopów. Potem oglądaliśmy go w takich filmach jak "Żona dla Australijczyka" Stanisława Barei, gdzie wcielił się w postać hotelowego portiera, "Niewiarygodne przygody Marka Piegusa" Mieczysława Waśkowskiego, w którym zagrał przywódcę bandy Alberta Flasza, "Jak rozpętałem II wojnę światową" Tadeusza Chmielewskiego, gdzie wcielił się w postać sierżanta Hopkinsa, "Samochodzik i templariusze" Huberta Drapelli, gdzie zagrał Lucjusza.

W komedii "Nie lubię poniedziałku" Tadeusza Chmielewskiego był księdzem, opiekunem zespołu ludowego, a z "Chłopów" Jana Rybkowskiego zapamiętaliśmy go jako Organistę. W "Janosiku" Jerzego Passendorfera zagrał Plebana, a w "Ostatniej akcji" Michała Rogackiego postać Czujnego. Ostatni raz na dużym ekranie pojawił się w roku 2011 w filmie "Listy do M" słoweńskiego reżysera Mitji Okorna, gdzie zagrał postać ojca Szczepana.

Natomiast na małym ekranie ten znakomity aktor po raz ostatni pojawił się w latach 2012-2014 w serialu "Piąty stadion" Tomasza Koneckiego, gdzie grał postać Mietka.

Przypomnijmy też, że Lecha Ordona oglądaliśmy również między innymi w serialu "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy" Jerzego Sztwiertni. Zagrał w nim Feliksa Rakowskiego, dyrektora banku. Lecha Ordona publiczność i krytyka cenili także za wiele ról teatralnych. Najpierw od roku 1946 występował w Teatrze Wojska Polskiego i Teatrze Powszechnym Towarzystwa Uniwersytetów

Robotniczych w Łodzi. Zadebiutował tam rolą Lokaja w "Panu Jowialskim" Aleksandra Fredry. Od 1949 roku był aktorem teatrów warszawskich. W latach 1949-72 był aktorem Teatru Narodowego, a w latach 1952-57 grał jednocześnie w Teatrze Współczesnym. W latach 1972 -83 był aktorem Teatru Ateneum, a w latach 1983-96 grał w Teatrze Polskim.

Lech Ordon był jednym z pionierów Teatru Telewizji. Zagrał tam około 60 ról. Zadebiutował postacią Hajduka w "Balladach i romansach" Adama Mickiewicza w reżyserii Władysława Sheybala 29 lipca 1955. Po raz ostatni oglądaliśmy go 12 stycznia 1997 jako Kwaskiewicza w "Ciężkich czasach" Michała Bałuckiego w reżyserii Barbary Borys-Damięckiej.

Lechowi Ordonowi bliski był też Teatr Polskiego Radia, gdzie również stworzył wiele interesujących postaci. Zadebiutował 3 lutego 1951 rolą Pfeiffera w "Tkaczach" Gerhardta Hauptamanna. Po raz ostatni słuchaliśmy go w roli Patefona w sztuce "Śmieci" Krystyny Ciążyńskiej w reżyserii Waldemara Modestowicza. Ale wielu radiosłuchaczy zapamiętało go z postaci mecenasa Heliodora Breita, jaką stworzył w powieści radiowej "Matysiakowie". Użyczył głosu w kilkunastu filmach anonimowych i bajkach dla dzieci.

Był osobą bardzo skromną, miał jednego syna. Włączał się w wiele akcji charytatywnych, kwestował m.in. podczas zbiórek na ratowanie zabytkowych pomników.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji