Artykuły

Każdy potrzebuje "Godziny spokoju"

Premiera spektaklu "Godzina spokoju" Floriana Zellera w reż. Michała Grzybowskiego odbędzie się w piątek w kaliskim teatrze. "Godzinę spokoju w swoim życiu może osiągnąć tyko ktoś, kto jest uczciwy i prawdziwy" - powiedział reżyser spektaklu.

Główny bohater sztuki "Godzina spokoju" Floriana Zellera to paryżanin Michel. W rolę wcielił się aktor Michał Wierzbicki.

- Mój bohater chciałby odnajdować w życiu takie momenty, w których mógłby konsumować swoje życie, czyli móc np. usiąść i pooglądać mecz, i nikt tego czasu mu nie zakłóci. Oczywiście w takich momentach, w których bardzo czegoś byśmy chcieli, wydarzają się rzeczy, które przeszkadzają spełnić swoje potrzeby czy pragnienia i robi się z tego coś, co pisarz Edmund Niziurski bardzo słusznie w książce pt. "Siódme wtajemniczenie" nazwał wielką kołomyją elementarną - powiedział Michał Wierzbicki.

W sztuce - jak mówił - widzowie zobaczą "najzwyklejsze sytuacje życiowe, w których bohaterowie się miotają, ponieważ każdy w danym momencie chce czegoś innego". - O te niewielkie sprawy rozbija się nasze życie i często prowadzi to do konsekwencji, których wcześniej byśmy nie przewidywali, gdybyśmy zakładali, że jest kilka wariantów wyjścia z sytuacji i nie postępowali impulsywnie lub w sposób egoistyczny - powiedział odtwórca głównej roli.

- Sztuka w pigułce pokazuje nam kondycję przeciętnego człowieka w przeciętnych sytuacjach, kiedy musi sobie poradzić z czymś, co powoduje, że będziemy mogli powiedzieć, że on ma ludzkie oblicze, a nie jest tylko nastawiony na własną osobę - powiedział Michał Wierzbicki.

"Godzinę spokoju" wyreżyserował Michał Grzybowski. Uważa, że godzinę spokoju w swoim życiu może osiągnąć tyko ktoś, kto jest uczciwy i prawdziwy.

- A ktoś, kto próbuje coś ukryć i oszukiwać wszystkich dookoła ma z tym problem, bo jednak los okazuje się być bardziej uczciwy w takiej sytuacji i jakieś fatum wisi nad człowiekiem - powiedział reżyser.

Zdaniem Grzybowskiego "Godzina spokoju" Floriana Zellera jest bardziej komedią bulwarową, niż farsą, "ponieważ farsa jest głównie nastawiona na zabawę a w tym spektaklu nie wszystko jest takie proste i łatwe" - ocenił. Wydźwięk spektaklu - zdaniem reżysera - jest bardziej dramatyczny, niż komediowy, choć ubrany jest w błyskotliwy język.

Na scenie wystąpią też Agnieszka Dulęba-Kasza, Izabela Wierzbicka, Michał Felczak, Jakub Łopatka, Wojciech Masacz i Lech Wierzbowski. Scenografię przygotował Wojciech Stefaniak; kostiumy - Tomasz Walesiak.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji