Kraków. Kolejne oskarżenia o molestowanie. Poparcie dla pracownic Bagateli
Już 16 kobiet podpisało się pod oskarżeniami dyrektora teatru Bagatela o molestowanie i mobbing. To aktorki i pracownice teatrów z całej Polski, z miast, w których Henryk Jacek S. reżyserował spektakle.
- Dyrektor S. powiedział raz, że jeśli aktor zajmuje się czymś innym niż graniem, to traci talent na kilka lat. Ja wciąż zadaję sobie pytanie: czy po tym wszystkim wciąż będę aktorką? Kto mnie zatrudni? Nie mogłam jednak dłużej milczeć. Chcę, żeby szanowano mnie jako kobietę, jako człowieka. I aby nikt nie czuł się moim właścicielem tylko dlatego, że jest moim szefem - tak upublicznienie oskarżenia Henryka Jacka S. o molestowanie i mobbing tłumaczy Alina Kamińska, jedna z aktorek teatru Bagatela.
Zgłoszenia z całego kraju
Po tym, jak dziewięć pracownic teatru napisało oficjalną skargę do prezydenta Krakowa (Bagatela jest teatrem miejskim), a Jacek Majchrowski skierował sprawę do prokuratury, do Kamińskiej zgłaszają się kolejne pokrzywdzone kobiety. Jest ich już 16. Te, które dopiero teraz ujawniły swoje historie, chcą dopisać się do skierowanego do prokuratury pisma.
Część z nich to kobiety spoza Bagateli, a także z innych miast, w których S. okazjonalnie reżyserował. Klucz, jak twierdzą, był jeden: dyrektor miał polować na te kobiety, które były samotne lub znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.
Pierwsze przesłuchanie kobiet prokuratura zaplanowała na 12 listopada. Zgodnie z procedurą musi to się odbyć przed sądem.
#SolidarnaBagatela
Po stronie aktorek i mobbingowanych pracownic stanął zespół Bagateli. Wyrazy wsparcia płyną też od aktorek filmowych i telewizyjnych, krakowskich artystek feministycznych. Reżyserka Iwona Kempa zorganizowała wieczór solidarnościowy z aktorkami Bagateli, a Monika Drożyńska, znana z tworzenia tzw. haftów okupacyjnych, wydziergała: "#metoo jest tru. Solidarna Bagatela".
Realizatorzy spektaklu "Żyd z Wesela" w Bagateli nie chcą dyrektora na próbach
- W Polsce akcja #metoo nie wywołała wielkiego odzewu. W 2017 r. jeszcze nie byłyśmy gotowe, by o mobbingu i molestowaniu seksualnym mówić na głos. Dziś zdobyły się na to pracowniczki teatru Bagatela. Mówią, by zawalczyć o siebie. A także, by dodać otuchy innym kobietom, które są sparaliżowane lękiem i wstydem. Możecie liczyć na nasze pełne wsparcie i solidarność. Teraz i do końca sprawy w sądzie - zapowiedziała Monika Frenkiel z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Aktorki i pracownice teatru przy ul. Karmelickiej wspierają także działaczki krakowskiej Manify.
Na budynku Bagateli krakowianie przyklejają kartki z poparciem dla pracownic teatru.
S. odpiera zarzuty i zapowiada, że pójdzie na urlop
Dyrektor teatru Bagatela Henryk Jacek S. nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Zapowiedział, że od piątku 8 listopada będzie przebywał na urlopie. Magistrat złożył już wniosek do Państwowej Inspekcji Pracy, by ta zbadała sprawę. Kontroli domaga się też ogólnopolski związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza. Jak informuje Joanna Grzymała-Moszczyńska z OZZ, list solidarnościowy z pracownicami teatru Bagatela podpisało wiele komisji kultury i związków zawodowych z całego kraju.
Gosek-Popiołek żąda audytu. "Ofiary nie są w Polsce dostatecznie chronione"
Daria Gosek-Popiołek, posłanka elektka z listy Lewicy, zapowiada, że będzie w Sejmie dążyła do zmiany prawa, tak aby procedury antydyskryminacyjne musiałyby być obowiązkowo wprowadzane w zakładach pracy. - Bez zapewnienia pomocy psychologicznej i ochrony ofiar nie ma mowy o zwalczaniu przypadków dyskryminacji i molestowania. Sytuacja, do jakiej doszło w krakowskim teatrze, pokazuje, że brakuje nam mechanizmów i procedur, by odpowiednio reagować w takich sytuacjach. Nie ma naszej zgody na to, aby takie sytuacje miały miejsce i były później zamiatane pod dywan. Molestowanie to nie przypadek tylko jednego teatru. Takich sytuacji w instytucjach kultury jest więcej - twierdzi Gosek-Popiołek.
Posłanka zaapelowała, by w magistracie przeprowadzono audyt dokumentów miejskich i sprawdzono, czy i w jaki sposób w poszczególnych instytucjach współpracujących z miastem wdrożono procedury antymobbingowe.
