Kraków. Premiera "Żyda z Wesela. Wycieczki krajoznawczej"
"Żyd z Wesela. Wycieczka krajoznawcza" w reżyserii Klaudii Hartung-Wójciak od dziś na Scenie na Sarego 7.
Jeszcze kilka tygodni temu spektakl stał pod znakiem zapytania. To dlatego, że realizująca go ekipa poparła kobiety oskarżające dyrektora teatru Henryka Jacka S. o molestowanie. Ten, na wieść o tym, wezwał reżyserkę Klaudię Hartung-Wójciak na dywanik, odwołał próby spektaklu, a kostiumografowi kazał zwrócić zaliczkę. Twórcy nie dali za wygraną i najtrudniejszą chyba w dotychczasowej historii Teatru Bagatela sztukę jednak przygotowali.
"Żyd z Wesela. Wycieczka krajoznawcza", którego dramaturgiem jest związany z "Wyborczą" Witold Mrozek, powstał w oparciu o tekst Romana Brandstaettera i Stanisława Wyspiańskiego.
- To niekonwencjonalna opowieść inspirowana popularnym tekstem Romana Brandstaettera o Hirszu Singerze, karczmarzu z Bronowic Małych, znanym od momentu głośnej prapremiery "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego w 1901 roku po prostu jako "Żyd z Wesela" - zdradza autor.
Jego przedstawienie opowiada o tym, w jakich okolicznościach Hirsz wraz z córką znaleźli się na weselu Lucjana Rydla i dlaczego Hirsz został "Żydem", a jego córka Pepa - "Rachelą".
- W 1972 roku, po ukazaniu się w "Tygodniku Powszechnym" opowiadania Brandstaettera "Ja jestem Żyd z Wesela", historyk prof. Witold Kula napisał tekst "Zmartwychwstanie", w którym sugeruje, że Pepa Singer - Rachela, miała dziecko z... Józefem Piłsudskim. Po publikacji "Zmartwychwstania" w "Nowych Książkach" w 1981 roku padły liczne pytania o historyczną prawdziwość tej opowieści. W końcu prof. Kula to historyk, więc zajmuje się historią. Redakcja odpowiedziała: "Tekst ten zawierał po prostu pewien pomysł literacki i tak właśnie, w poetyce fantazji, należy go czytać" - przybliża Mrozek.
-> Premiera "Żyda z Wesela. Wycieczki krajoznawczej" dziś (piątek) o godz. 19.15 na Scenie na Sarego 7. Kolejne spektakle w sobotę o godz. 17 i 19.15 oraz w niedzielę o godz. 17
