Artykuły

Kraków. Weekendowy finał Cracovia Danza

Pokazy tańca dawnego na Rynku Głównym w wykonaniu artystów polskich i zagranicznych m.in. z Krakowa, Lublina, Gdyni, Wrocławia, a także z Rosji, Białorusi i Włoch - to jedna z głównych atrakcji wielkiego finału VII Festiwalu Tańców Dworskich Cracovia Danza.

Imprezę uzupełnią ponadto barwne korowody ulicami miasta, widowiska taneczne w wykonaniu Baletu Dworskiego "Ardente Sole" i Zespołu Tańców Dawnych "Chalemie" z Wielkiej Brytanii prezentowane w Barbakanie oraz bal na Rynku.

Finał festiwalu, organizowanego przez Fundację Ardente Sole przy współudziale Stowarzyszenia Willa Decjusza i Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, rozpocznie się już jutro i potrwa do północy w niedzielę.

Zgodnie z tradycją tegoroczny festiwal dzieli się na dwie części. W pierwszej, trwającej od niedzieli, ponad stu tancerzy m.in. z Polski, Rosji, Białorusi i Litwy doskonali swe umiejętności na warsztatach prowadzonych przez międzynarodowe grono specjalistów.

- Zaskoczyło nas ogromne zainteresowanie warsztatami. Przyjeżdżają do nas tancerze nawet z Irkucka. Festiwal ma coraz większe powodzenie i dlatego dla uczestników proponujemy coraz większą ilość zajęć - mówi Romana Agnel, dyrektor artystyczny festiwalu.

Oprócz nauki tańców włoskich, francuskich i polskich uczestnicy kursów mają możliwość poznania budowy masek weneckich, które były często wykorzystywane w tańcu jako rekwizyt. Ponadto festiwalowi towarzyszy także konferencja naukowa dotycząca historii tańca. Specjaliści dyskutować będą m.in. na temat włoskiego tańca renesansowego.

Drugą częścią festiwalu jest wielki finał. I tak, już jutro w Barbakanie, zaprezentowane zostanie widowisko w wykonaniu Zespołu Tańców Dawnych "Chalemie" z Wielkiej Brytanii. Anglicy pokażą spektakl "Comedia dell'arte przybywa do Anglii: Historia Blowzabelli". Będzie to zabawna opowieść, na którą złożą się fragmenty komediowych pantomim, pokazywanych w przerwach pomiędzy dramatami prezentowanymi w teatrach XVIII-wiecznego Londynu.

Jedną z największych atrakcji finału festiwalu stanie się zapewne - zaplanowana na sobotę w Barbakanie - premiera spektaklu "La Fortuna - Dama z łasiczką", w wykonaniu baletu Dworskiego "Ardente Sole". Widowisko powstało z inspiracji słynnym obrazem Leonarda da Vinci "Dama z gronostajem" i jest jednocześnie próbą rekonstrukcji słynnego baletu dworskiego "Il Paradiso", do którego dekoracje zaprojektował sam Leonardo da Vinci, a w którym brała udział Cecilia Gallerani, modelka malarza, uśmiechająca się do nas, do dziś, ze słynnego obrazu "Dama z gronostajem".

- Chcemy publiczności przybliżyć ten niezwykły czas renesansu. Pokazać, jak wtedy się bawiono i jak ważną dziedziną był wówczas taniec. Warto przypomnieć, że taniec spełniał wiele funkcji, nie tylko rozrywkową, ale i poznawczą oraz prezentacyjną. Był ważną częścią ogólnego wykształcenia najwyższych warstw. Po jakości tańca oceniano człowieka - mówi Romana Agnel.

- Taniec był także sposobem na utrzymanie ciała w dobrej kondycji i nauką poruszania się. Dlatego zajęcia z tańca odbywały się nie tylko na dworach i w lepszych domach, ale także w klasztorach i w szkołach wojskowych - dodaje.

Na zdjęciu: 'Maskarada królowej Bony" Ardante Sole, Kraków.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji