Artykuły

Kielce. Konflikt o wicedyrektora Teatru Żeromskiego

Konflikt między dyrektorami od marszałka o to, kto powinien zostać nowym wiceszefem Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. W tle są zarzuty o zarobki nowego wicedyrektora i pretensje o "bzdury i łgarstwo".

Nowy wicedyrektor jest potrzebny, bo niebawem rozpocznie się rozbudowa mieszczącego się przy ul. Sienkiewicza w Kielcach teatru.

Będzie to ogromne przedsięwzięcie. Szacowano, że koszty wyniosą aż 78 mln zł. A z ostatnich wyliczeń wynika, że jeszcze nieznacznie wzrosną. Pieniądze na rozbudowę pochodzić mają z Regionalnego Programu Operacyjnego, dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także środków norweskich. Niemal pewne jest, że część kwoty będzie musiał dołożyć również samorząd województwa świętokrzyskiego.

Kandydat dyrektora, kandydatka dyrektorki

Z naszych informacji wynika, że dyrektor teatru Michał Kotański na swojego zastępcę zaproponował byłego pracownika Echo Investment, który niedawno pracował nad projektem rozbudowy. Ale Magdalena Kusztal, dyrektorka Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, chciała, by wicedyrektorką została jej była współpracownica z Kieleckiego Centrum Kultury. Do ubiegłego roku Kusztal była dyrektorką tej instytucji.

- Zaproponowałem na to stanowisko osobę, na której doświadczeniu w nadzorowaniu i kierowaniu budowami mogę polegać i która od początku była związana z projektem rozbudowy teatru. W momencie, kiedy uzyskaliśmy pozwolenie na budowę, osoba ta przestała u nas pracować, gdyż jeden z etapów inwestycji uległ zakończeniu i chwilowo nie było dla niej pracy w obszarze prowadzenia inwestycji. Dzięki temu teatr mógł zaoszczędzić środki finansowe. Teraz, kiedy mamy szanse rozpocząć prace, potrzebny jest wicedyrektor - wyjaśnia Michał Kotański.

Czy jest konflikt między panem a Magdaleną Kusztal w tej sprawie? - pytam. - Odsyłam do pani dyrektor - mówi dyrektor.

- Sytuacji konfliktowej nie ma, mamy co najwyżej rozbieżność zdań co do wynagrodzenia zastępcy dyrektora - odpowiada Magdalena Kusztal.

"Rozbieżności finansowe"

Czy walczyła pani o to stanowisko dla kogoś innego? - pytam. - Na pewno znam osoby, które są fachowcami, ale nie zostały zaakceptowane - mówi.

Dyrektor teatru odpiera zarzuty dotyczące rozbieżności finansowych. - Nie będę tego komentował. Faktem jest, że propozycja pani dyrektor Kusztal byłaby prawie dwukrotnie droższa, bo zakładała zatrudnienie i mojego kandydata, i osoby przez nią wskazanej - mówi. Kusztal twierdzi, że to "bzdury i łgarstwo".

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, wicedyrektor miałby zarabiać kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Pojawiają się argumenty, że skoro będzie nadzorował wartą prawie 80 mln zł inwestycję, zarobki nie są wygórowane. - Jeżeli ze strony pani dyrektor padła propozycja zatrudnienia aż dwóch osób na stanowiskach kierowniczych, to odnoszę wrażenie, że nie kwestie finansowe są problemem - mówi Kotański.

Jest kandydat na wicedyrektora

- Na pewno propozycja pani dyrektor Kusztal była tańsza, za to osoba wskazana przez dyrektora Kotańskiego może bez zbędnej zwłoki rozpocząć pracę związane z rozbudową, zna projekt. Nowa osoba potrzebowałaby 2-3 miesięcy - ocenia Mariusz Bodo, sekretarz województwa świętokrzyskiego.

Wszystko wskazuje na to, że zastępcą dyrektora zostanie kandydat wskazany przez Michała Kotańskiego. Jak poinformował dyrektor, zostanie on powołany prawdopodobnie podczas najbliższego posiedzenia zarządu województwa świętokrzyskiego, które planowane jest na przyszły tydzień. Dyrektor teatru na razie nie chce zdradzać, o kogo chodzi. Nowy wiceszef ma zostać przedstawiony już po powołaniu.

Magdalena Kusztal zapowiada, że będzie rekomendowała tego kandydata zarządowi województwa. - Jednocześnie będę się przyglądała finansom teatru - zapowiada dyrektorka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji