Artykuły

Astralne psoty miłosne

Nowa premiera baletu Opery Bałtyckiej zachwyca! "Sen nocy letniej" Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego w choreografii i reżyserii Graya Veredona wprowadza w baśniowy, ale i kosmiczny nastrój - pisze Paulina Janas z Nowej Siły Krytycznej.

U Williama Szekspira świat fantastyczny miesza się z rzeczywistym, tu animacje Mateusza Kozłowskiego zabierają nas także w międzygwiezdną podróż. Na początku spektaklu zostaje spuszczona przezroczysta kurtyna, przez którą przenikają projekcje ciał niebieskich - planety towarzyszą tancerzom już do końca.

Orkiestrę przygotowała Anna Duczmal-Mróz. Podczas zaślubin usłyszymy słynny (nieco rozwinięty) "Marsz weselny", a gdy pojawiają się rzemieślnicy (krawiec, tkacz, kotlarz) wybrzmiewa przedziwna muzyka, momentami jakby grana na gitarze elektrycznej z użyciem kaczki (pedału nadającego ekspresję) - uspokaja się, gdy jeden z majstrów naprawia zegar. Tworzonej przez nich trupie teatralnej przygrywają z kolei flety.

Gray Veredon świetnie wyłapał delikatne zmiany melodyczne, subtelne dźwięki, wprowadził niejako muzykę w ruch. Tancerze wykonują również etiudy aktorskie, przede wszystkim grający rzemieślników (dawni tancerze Opery Bałtyckiej), którzy podczas wesela odgrywają dialog Pyrama z Tyzbe. W balet wkomponowane są także fragmenty śpiewane. Solistki Opery Bałtyckiej, Maria Malinowska i Karolina Sołomin, wraz z chórem wyśpiewują fragmenty z komedii Szekspira.

Katarzyna Zawistowska wyobraziła las ateński, spuszczając rury o fakturze przypominającej korę drzew. Spektakl otwiera elf Bratek (Elżbieta Czajkowska-Kłos), po chwili wbiegają pozostałe elfy w zielonych sukienkach i wiankach - tańczą energicznie, z radością. Kostiumy Zuzanny Markiewicz imponują pomysłowością w indywidualizowaniu postaci, na przykład Puk (Sayaka Haruna-Kondracka) ma kok przewiązany czerwoną wstążką, czarne szerokie spodnie i niebieską górę z motywami roślinnymi przypominającą japońskie kimono, pomalowaną twarzą - wygląda jak wojownik.

Losy zakochanych par leżą w jego rękach. Psotnik miesza uczucia przyjaciółek, Hermii (Maria Kielan-Yoshimoto) i Heleny (Gwenllian Davies), oraz młodzieńców, Lizandra (Ruaidhri Maguire) i Demetriusza (Gento Yoshimoto), ich przyszłość zależy od jego figlów. Bawi się ich kartonowymi wizerunkami i bacznie obserwuje starania Heleny o miłość Demetriusza, jego ucieczkę przed niechcianą kobietą, czy taniec Hermii z dwoma zakochanymi w niej mężczyznami. Dopasowuje pary, a że posiada złoty pyłek, który sprawia, że osoba nim posypana zakochuje się w pierwszej dostrzeżonej po obudzeniu osobie, jego działania są skuteczne. Puk jest sprawcą zamieszania nie tylko wśród ludzi, ale i wśród elfów. Staje się wybawieniem dla króla Oberona (Giovanni Rafael Chavez Madrid) - może przysłużyć się zdenerwowanemu na niego władcy i sypnąć miłosnym pyłkiem w oczy królowej Tytanii (Mayu Takata).

Cały zespół zasługuje na ogromne uznanie, ale najbardziej wyrazista i ekspresyjna jest Gwenllian Davies, gdyż w rolę Heleny wpisana jest ambiwalencja uczuć. Widzimy jej emocje przy pierwszym spotkaniu z Demetriuszem i zabiegi o względy ukochanego w kolejnych scenach. Postać buduje nie tylko tańcem, o jej konsternacji mówią także oczy czy drobne gesty rąk.

---

Paulina Janas - absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (specjalizacja teatrologiczna i edytorska). Studentka III roku śpiewu solowego w Akademii Muzycznej w Gdańsku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji