Katowice. Nie żyje Wilma Duda-Gracz
Zmarła Wilma Duda-Gracz, wdowa po wybitnym malarzu Jerzym Dudzie-Graczu i matka reżyserki teatralnej Agaty Dudy-Gracz. Odeszła 16 marca.
Wilma Duda-Gracz była strażniczką dziedzictwa znakomitego malarza pochodzącego z Częstochowy, Jerzego Dudy-Gracza (1941-2004).
Była Ślązaczką. Mieszkała w Katowicach. Brała czynny udział w upowszechnianiu dorobku swojego męża po jego śmierci, uczestniczyła w premierach spektakli, które reżyserowała Agata Duda-Gracz. 20 marca miała się odbyć premiera spektaklu "Prawda" w reżyserii Agaty Dudy-Gracz w Teatrze Śląskim w Katowicach - z powodu zagrożenia koronawirusem została przełożona na inny termin. To pierwszy spektakl reżyserki zrealizowany w województwie śląskim.
Wilmę Dudę-Gracz znała osobiście Natalia Kruszyna - historyczka sztuki, starszy kustosz w Muzeum Historii Katowic. Tak wspomina wdowę po malarzu:
- Panią Wilmę Duda-Gracz miałam zaszczyt poznać w trakcie przygotowań do wystawy i katalogu "GĘBY. Jerzy Duda-Gracz. Portrety i autoportrety" w Muzeum Historii Katowic w 2007 roku, które miały dopełnić odsłonięcie podobizny artysty w Galerii Artystycznej na placu Grunwaldzkim w Katowicach. Od pierwszych chwil zauroczyła mnie niesamowita osobowość pani Wilmy, klasa i wdzięk, ciepło i serdeczność, którymi emanowała. Wystawa, dzięki wsparciu pani Wilmy, mimo bardzo krótkiego czasu na opracowanie, bardzo się udała, a ja zaczęłam częściej gościć w jej wspaniałym domu, pełnym dzieł sztuki i pamiątek po mężu, o którym chętnie rozmawiała, nigdy nie konfabulując na potrzeby legendy artysty. Gdy dniami i godzinami siedziałam w pracowni na poddaszu, zawsze pamiętała, by ugościć mnie kawą czy czymś słodkim. Siedziałyśmy przy stole w kuchni albo w salonie wśród portretów i pejzaży. Wilma paliła papierosa i opowiadała o córce, o mężu, o swoich podróżach, które w przeciwieństwie do niego uwielbiała, o kolejnych jamnikach-domownikach. Potrafiła też słuchać i autentycznie cieszyć się kontaktem z drugim człowiekiem. Ostatni raz widziałam ją w styczniu tego roku, szczęśliwą i rozpromienioną podczas otwarcia wystawy prac Jerzego Dudy-Gracza w Nowej Hucie. Taka zostanie w mojej pamięci - mówi Natalia Kruszyna.
Od 22 stycznia 2020 roku w specjalnie zaaranżowanej przestrzeni wystawienniczej w Nowohuckim Centrum Kultury dostępna dla publiczności jest stała wystawa malarstwa i grafiki - w sumie 91 prac - Jerzego Dudy-Gracza.
Jerzy Duda-Gracz na stałe wpisał się w pejzaż środowiska artystycznego Śląska i Katowic. Jako artysta poprzez malarstwo mówi otwarcie o ludzkich słabościach, kompleksach, zawiści i obłudzie. Jego twórczość jest przesiąknięta groteską i tragizmem. Prezentuje mistrzowski, oryginalny warsztat. Dorobek Dudy-Gracza to obrazy polskiej prowincji, dzieła inspirowane muzyką i literaturą, ale także niesamowite portrety.
Informację o śmierci Wilmy Dudy-Gracz podał jako pierwszy dziennik Rzeczpospolita.
