Janusz Józefowicz kpi sobie ze świętości
Zniszczony krucyfiks, wynaturzone postaci, karykaturalnie przedstawiony papież. Obleśna nagość i biegające pośród rozebranych kobiet dzieci w wieku szkolnym. To nie opis zabawy zwyrodnialców, tylko "sztuka", którą mogliśmy obejrzeć na żywo w publicznej telewizji. A wszystko wyreżyserowane przez Janusza Józefowicza - pisze JW w Fakcie.
Widzowie Jedynki, którzy włączyli swoje telewizory w piątkowy wieczór [25 sierpnia], mogli obejrzeć ten odbywający się w Poznaniu spektakl obrzydliwości. Józefowicz wyreżyserował operę brytyjskiego muzyka Rogera Watersa (63 l.), znanego z występów w zespole Pink Floyd. Wizja rewolucyjnej historii świata miała zakończyć obchody 50. rocznicy Czerwca' 56. Tak okazuje się szacunek ofiarom historycznego zrywu?! "Wydarzenie kulturalne" polegało na pokazywaniu wynaturzeń. Na telebimie pojawiały się krwawe sceny wojenne, lincze, prześladowania. Poprzebierani aktorzy imitowali postaci historyczne, aktorki biegały po scenie z gołymi biustami. W tym spektaklu uczestniczyły też dzieci poprzebierane za ministrantów! "Artysta" Józefowicz już raz dał w tym roku popis, gdy kila dni po tragedii w katowickiej hali zorganizował wesołą imprezę. Teraz znów wykazał się brakiem smaku i wyczucia. Smutne jest także to, że takie rzeczy pokazuje telewizja publiczna. Wstyd.
Na zdjęciu: Scena ze spektaklu "Ça ira" w reż. Janusza Józefowicza.
