Artykuły

Europejska melancholia

- Tam jest tak, że jeżeli coś się nie podoba, to widownia świeci pustkami, bo publiczność wychodzi po dziesięciu minutach. U nas ostatniego dnia nie było ani jednego wolnego miejsca - mówi JERZY ZOŃ, dyrektor krakowskiego Teatru KTO, po powrocie z Nowego Jorku.

Rozmawiamy z Jerzym Zoniem, dyrektorem krakowskiego Teatru KTO, który dzieli się wrażeniami z nowojorskiego festiwalu. - Chcemy tam wrócić za rok - snuje plany artysta.

W Nowym Jorku pokazywaliście oparty na prozie Bohumila Hrabala spektakl "Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać" [na zdjęciu]. Jak trafiliście za ocean?

- Zostaliśmy zaproszeni na New York Fringe Theater Festival. To nie jest duża impreza, trudno ją porównywać z festiwalem w Edynburgu, na którym gościliśmy w zeszłym roku. Ale dla nas bardzo ważna, gdyż było na niej wielu dyrektorów teatrów z obydwu Ameryk, więc wizyta może zaowocować poważnymi kontaktami. Chcemy tam wrócić za rok.

Kto przyszedł na przedstawienie?

- Bardzo różnorodna publiczność, od studentów z kolczykami w brzuchach po starszych panów i eleganckie małżeństwa. Co ciekawe, z dnia na dzień liczba widzów wzrastała, gdyż tak jak na każdym tego typu festiwalu informacja przechodziła pocztą pantoflową. Tam jest tak, że jeżeli coś się nie podoba, to widownia świeci pustkami, bo publiczność wychodzi po dziesięciu minutach. U nas ostatniego dnia nie było ani jednego wolnego miejsca.

Czy są już recenzje?

- Tak, dwie. Ich autorzy podkreślają środkowoeuropejski klimat przedstawienia, jego nostalgię, atmosferę przemijania. Amerykanie nie znają tak dobrze Hrabala jak Europejczycy. Kojarzy się on im przede wszystkim z filmem "Pociągi pod specjalnym nadzorem".

To nie jedyna podróż Teatru KTO tego lata.

- Już niebawem wyjeżdżamy na festiwal teatralny do Korei Południowej, gdzie pokażemy "Zapach czasu". Nasz spektakl, który obejrzy za każdym razem na ogrodzonym placu dwa tysiące osób, otwiera i zamyka tę gigantyczną imprezę.

Kiedy w takim razie teatr wystąpi w Krakowie?

- Już jutro [31 sierpnia] na placu Wolnica pokażemy właśnie "Zapach czasu". Kolejny spektakl, ostatni przed wyjazdem, zagramy 7 września w tym samym miejscu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji