Polskie Radio. Dwójka świętuje 90. urodziny scenarzysty Andrzeja Mularczyka
Trudno przecenić jego wkład w powojenny rozwój radia artystycznego, zarówno w dziedzinie dokumentu radiowego, jak i słuchowiska. Mistrz słowa, czasem podszytego ironią, ale i empatią wobec bohaterów, których wykreował na kartach papieru; słowa zamieniającego się w studiu radiowym w historie, które wzruszają i dają do myślenia. 13 czerwca Andrzej Mularczyk skończy 90 lat. Z tej okazji Dwójka w zaprasza w najbliższy weekend na mini-przegląd jego radiowych dzieł oraz specjalną audycję poświęconą temu wybitnemu twórcy.
Andrzej Mularczyk to pisarz, dziennikarz, scenarzysta, autor słuchowisk. Związany z Polskim Radiem od końca lat 50. XX wieku, najpierw jako reporter i reportażysta. Dwukrotny laureat najważniejszej międzynarodowej nagrody radiowej Prix Italia (za słuchowiska "Z głębokości wód" i "Cyrk odjechał, lwy zostały"). Laureat Złotego Mikrofonu Polskiego Radia i Honorowego Wielkiego Splendora Teatru Polskiego Radia w 1996 roku. Współautor powieści radiowej "W Jezioranach" emitowanej w radiowej Jedynce. Autor kilkudziesięciu słuchowisk, zrealizowanych w Teatrze PR - kilka z nich wydanych zostało w antologii słuchowisk jego autorstwa, zatytułowanej "Cicho, szeptem i na ucho" (2006).
Scenarzysta filmowy i telewizyjny, autor scenariusza kultowej trylogii o Kargulu i Pawlaku - "Sami swoi", "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć" oraz serial telewizyjnych "Dom" czy "Blondynka". W sobotę 13 czerwca Andrzej Mularczyk świętował będzie 90. urodziny. Z tej okazji Program 2 Polskiego Radia zaprasza na weekend z dziełami czcigodnego jubilata, który poprzedzi audycja specjalna Anny Lisieckiej.
- Wybrałam się do domu artysty pod Warszawą i zapytałam go o to, dlaczego jest uciekinierem ze stolicy. Z współtwórcą polskiej szkoły reportażu i polskiej szkoły słuchowiska rozmawiałam również o tym, jak bardzo w każdej historii ważny jest bohater z jego fizycznością - językiem i brzmieniem i co to znaczy, że temat jest dobry? - mówi Anna Lisiecka, która dodaje, że w audycji zabrzmią krótkie fragmenty reportaży sprzed 60 lat i wypowiedzi współpracowników jubilata. Emisja w "Rozmowach po zmroku" w piątek 12 czerwca od godz. 21.30.
Weekend z twórczością Andrzeja Mularczyka w radiowej Dwójce:
13 czerwca (sobota), godz. 15.00: "Dom bez klamek", prod. 1998, reżyseria Wojciech Markiewicz, realizacja Maria Olszewska, muzyka Stanisław Radwan. Obsada: Zbigniew Zapasiewicz, Zdzisław Tobiasz, Katarzyna Tatarak, Wacław Szklarski, Jacek Sołtysiak, Anna Romantowska, Agnieszka Pilaszewska, Sławomir Pacek, Joanna Orzeszkowska, Cezary Kwieciński, Jerzy Kamas, Andrzej Ferenc, Grażyna Barszczewska. Bohaterem jest skrzypek, który ucieka przed problemami życia codziennego i przed doświadczeniami II wojny światowej do zakładu dla umysłowo chorych. Tam stara się zorganizować orkiestrę. Słuchowisko z muzyką Stanisława Radwana powstało w ramach międzynarodowego projektu Stradivarius, którego głównym bohaterem miały były skrzypce i historie ludzi związanych z tym instrumentem.
13 czerwca (sobota), godz. 16.00: "Jaka piękna katastrofa", prod. 2009, reżyseria Janusz Kukuła, realizacja akustyczna Andrzej Brzoska, opracowanie muzyczne Marian Szałkowski. Obsada: Krzysztof Kowalewski, Krzysztof Gosztyła, Henryk Talar, Anna Gajewska, Jacek Beler, Karol Pocheć. Historia bardzo zdolnego i oddanego swojej pracy scenicznej aktora, który jednak w dniu premiery - a zagrać miał tytułowego Makbeta - przychodzi do teatru pijany. Wściekły dyrektor wyrzuca go z teatru, jednak ten, nie chcąc zawieść premierowej publiczności postanawia wytłumaczyć powody swojej niedyspozycji. Jego opowieść to iście szekspirowska historia. A może nie będzie aż takiej katastrofy na scenie?
14 czerwca (niedziela), 16.00: "Cyrk odjechał, lwy zostały", prod. 1995, reżyseria Janusz Kukuła, realizacja akustyczna Andrzej Brzoska. Obsada: Krzysztof Kowalewski, Jerzy Bończak, Krystyna Królówna, Ewa Domańska, Wiesław Drzewicz, Marian Opania. Bohaterami słuchowiska są dziewczyna, zwana Jasną, Gabriel, który wcale nie jest archaniołem, rosyjski dezerter Misza-Grisza, niejaki Zając, który jako reprezentant władzy stał się zakładnikiem i Polepa, który jako reprezentant biznesu musi się ukrywać. Co wyniknie z ich spotkania na poligonie, który opuściło bratnie wojsko? Przewrotna komedia o utopijnym pomyśle Gabriela bawi, ale czasem jest to śmiech przez łzy.
