Łódź. Będą warsztaty antycznej chorei
Każdy będzie mógł po cyklu warsztatów śpiewać i tańczyć jak starożytny Grek. Stowarzyszenie Teatralne Chorea uruchomi w powstającej Fabryce Sztuki cykl warsztatów antycznej chorei.
1 stycznia 2007 r. przy Tymienieckiego 3 w pofabrycznych budynkach imperium Scheiblera zacznie działać Fabryka Sztuki. Jej współzałożycielami są: gmina Łódź, Łódź Art Center i Stowarzyszenie Teatralne Chorea. Tomasz Rodowicz, lider Chorei, zapowiada, że obok przedstawień w Fabryce Sztuki ruszą stałe warsztaty teatralne. Będą one wykorzystywać autorską metodę pracy nad zabytkami literatury, muzyki i tańca starożytnej Grecji.
Leszek Karczewski: Kto będzie mógł uczestniczyć w warsztatach Chorei?
Tomasz Rodowicz: Każdy. Często objawiają się na nich niezidentyfikowane talenty. Młodym ludziom błyszczą oczy, bo spotykają się nieznanym światem. Nie chciałbym formułować manifestu, ale teatr stał się anachroniczny. Sięga albo po język zużyty, albo wulgarny. Ma wąskie grono entuzjastów.
Popularność teatru wskrzesi praca nad antykiem?
- Antyk wydaje się milczeć, być głuchy, przytłaczać monumentalizmem. Stał się fragmentem historii literatury powszechnej do przytakiwania głową... Ja poznałem go dopiero przez muzykę. Dlatego nie wyobrażam sobie kultury Mezopotamii czy imperium Azteków, że nie znam ich muzyki. Gdy "kamienną" grekę, ocalałą w liryce, w dramatach, uruchamiamy w wartkiej mowie, a nie w trybie akademickiego seminarium translatorskiego, gdy uwzględnimy akcenty dynamiczne i akcenty toniczne, zaczyna ona brzmieć jak utwór muzyczny. Gdy Dorota Porowska i Elżbieta Rojek sięgnęły do sylwetek ludzkich ze starogreckich waz i ułożyły je w logiczne sekwencje, otrzymały gotową choreografię. Trójjedna chorea, czyli połączenie słowa, muzyki i tańca daje efekty na wskroś nowoczesne.
Dlaczego?
- Starogreckie utwory wykorzystują rytmy nieparzyste. Na przykład wszystkie znane hymny delfickie powstały w metrum 5/8. Dla ucha Polaka, przyzwyczajonych do regularności języka polskiego, akcenty wypadają w nieprzewidywalnych miejscach. Tymczasem Sofokles w Antygonie w każdej antystrofie precyzyjnie powtarza, używając innych słów, skomplikowany układ akcentów z poprzedzającej ją strofy. To brzmi jak muzyka perkusyjna.
Jak szybko nauczycie chorei?
- Względną biegłość można osiągnąć po cyklu czterech trzydniowych warsztatów, gdy między spotkaniami odrabia się jeszcze pracę domową.
W waszych warsztatach będzie można wziąć udział za darmo?
- Zajęcia dla młodzieży szkolnej chcielibyśmy prowadzić gratis. Z moich doświadczeń na Zachodzie wynika jednak, że dzielenie się skarbami darmo wzbudza podejrzenia. Dyscyplinę na zajęciach dla profesjonalistów osiąga się także ich ceną. Im kosztowniejsze są warsztaty, tym większe zaangażowanie ich uczestników (śmiech). Nie mamy gotowego cennika.
***
Tomasz Rodowicz jest historykiem filozofii, muzykiem, aktorem i reżyser. Związany z Ośrodkiem Praktyk Teatralnych "Gardzienice", po głośnych "Metamorfozach" odszedł z Gardzienic razem z formacją muzyczną Orkiestra Antyczna i taneczną Tańce Labiryntu. W 2004 r. utworzyli Stowarzyszenie Teatralne "Chorea".
Na zdjęciu: Tezeusz w labiryncie" Stowarzyszenia Teatralnego CHorea.
