Artykuły

Dramatyczny bełkot biednych Rumunów

Nie zaszkodził ani Przemysław Wojcieszek, ani Maria Maj. Dzięki spektaklowi według sztuki Doroty Masłowskiej projekt Rozmaitości "pikujemy.pl" osiąga pełnię.

Masłowska nie jest jeszcze dramaturgiem klasy Jana Klaty. Pewnie dlatego w jej debiutanckiej sztuce "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku" można znaleźć parę zrozumiałych zdań. Czasem nawet kryje się za nimi jakiś dowcip. Są też próby nakreślenia jakiejś konstrukcji, która wiązałaby historię w całość. Ale spokojnie, to się da wyczyścić.

Ważne, że jest sporo dialogów w stylu On: "dupa", Ona mu: "pizda", On na to: "chuj". To jest dobre, to chwyta. Ludzie lubią się pośmiać. W związku z tym, że Masłowskiej daleko jednak do finezji Klaty, u którego dialogi zastępuje dużo bardziej nowatorski zapis rozmowy, jakim są monosylaby, sama jeszcze nie reżyseruje. Trzeba było ściągnąć Przemysława Wojcieszka, który do tej pory miał na koncie spore sukcesy, a tym razem wreszcie mógł zaliczyć zjazd - jak przystało na rasowego reżysera, a nie zaróżowionego od komplementów pupilka mediów.

Są w spektaklu momenty, w których widać, że Wojcieszek próbował popsuć długofalowy projekt Grzegorza Jarzyny "pikujemy.pl" - nie przypilnował np. Marii Maj, która, jak zwykle, nawet w drobnym epizodzie jest zabawna i warta zapamiętania. Ale za to Rafała Maćkowiaka, który na otwartej próbie czytanej grał Parchę, wymienił na Eryka Lubosa, a ciekawie zapowiadającej się Romie Gąsiorowskiej dał najwyraźniej wskazówkę, żeby w roli Dżiny leciała rolą Sugar ze spektaklu "Cokolwiek się zdarzy, kocham cię".

Wszyscy razem zrobili kawał dobre j roboty - są pęknięcia, ale to nawet lepiej, niż jakby miała być zwarta, konsekwentnie obmyślona konstrukcja. Nie ma za bardzo fabuły, ale są wyraziste odzywki. Nie ma spektaklu, jest breja. To jest dziś standard i Dorotę Masłowską szybko udało się do niego przekonać.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji