Artykuły

Wyjście poza ciało

KATARZYNA ALEKSANDER-KMIEĆ jest kobietą utalentowaną i obdarzoną wyobraźnią, ale też upartą i konsekwentną. Tylko takie kobiety zostają doskonałymi tancerkami, bo w tym zawodzie liryczna kruchość na scenie musi iść w parze ze stalowym charakterem poza nią.

Katarzyna jest wytrwała i ambitna. Gdy wyjechała prywatnie do Stanów Zjednoczonych, postanowiła, że nie zaprzepaści takiej okazji i spróbuje poszerzyć umiejętności baletowe pod okiem amerykańskich pedagogów. Szanse, jak je dziś ocenia, miała niewielkie, ale dopięła swego. Została studentką Konserwatorium Tańca im. Barata w Lake Forest (Illinois), a potem skończyła je z wyróżnieniem.

Kompozycja ruchu

- Wyjechałam do USA - wspomina pani Kasia, tegoroczna laureatka nagrody marszałka województwa śląskiego dla młodych twórców - po prostu w celach zarobkowych. Marzenie o pieniądzach na nową pralkę szybko zamieniło się jednak w świadomość niebywałej szansy zawodowej. W jakimś sensie "wydreptałam" sobie te studia, ale potem nie zawiodłam moich nauczycieli; już w czasie nauki w konserwatorium otrzymałam angaże do kilku renomowanych zespołów tańca współczesnego - dodaje pani Katarzyna.

Kiedy z tancerki zmieniła się w choreografa? Nie pamięta konkretnego momentu ani bodźca. Nosiła w sobie tę skłonność chyba od początku bycia na scenie. Nazywa to "próbą wyjścia poza ciało" i wolałaby określać swoją pracę raczej jako "kompozycję ruchu" niż choreografię. Pierwszy poważny sukces osiągnęła w spektaklu chorzowskiego Teatru Rozrywki pt. "Krzyk". Widowisko muzyczne, w reżyserii Roberta Talarczyka, składało się wyłącznie z piosenek Jacka Kaczmarskiego w nowych aranżacjach Hadriana Filipa Tabęckiego i pozbawione było słowa wiążącego. Tę funkcję spełniał natomiast ruch sceniczny, zaprojektowany przez Katarzynę Aleksander-Kmieć. Dzięki jej inwencji, a w idealnej zgodności z intencjami reżysera, poszczególne" piosenki zmieniały się w odrębne obrazy. Gesty i taniec aktorów nie stanowiły, jak to zwykle bywa, tła lecz były nieodzownym elementem całości. Za tę pracę artystka otrzymała Złotą Maskę i... duży zastrzyk wiary w siebie.

Pracujący z nią realizatorzy mówią, że jest wymagająca, ale ciepła i przyjazna. Ona rewanżuje się podziękowaniem za zaufanie, z jakim traktują jej niebanalne i czasem trochę karkołomne pomysły. Urodzona w Tarnowie, edukację taneczną zdobywała w dość nietypowy sposób - tańcząc od dzieciństwa w miejscowych zespołach amatorskich. Wspomina je ciepło, bo w tarnowskim zespole tańca ludowego na przykład nikt jej nie oszczędzał. Dzięki temu zdobyła solidne podstawy baletowego rzemiosła i świadomości możliwości swojego ciała. Potem przyjechała na Śląsk, gdzie - wyjąwszy pobyt w USA - zakotwiczyła na stałe; dziś mieszka w Chorzowie. Po ukończeniu studium wokalno-baletowego przy Operetce Śląskiej jakiś czas tańczyła na macierzystej scenie i pracowała w Teatrze Rozrywki.

Każda propozycja otwiera nowe drzwi

Mimo młodego wieku, jest pedagogiem tańca współczesnego w Ogólnokształcącej Szkole Baletowej w Bytomiu, a jej uczniowie wracają z różnych konkursów z nagrodami. Przede wszystkim jest jednak Katarzyna Aleksander-Kmieć choreografem, zapraszanym do współpracy przez znane polskie sceny. Traktuje tę pracę jak wyzwanie, sądzi bowiem, że ekspresja ludzkiego ciała to jeden z najbardziej nośnych środków artystycznego wyrazu. Zapytana o ulubione, albo najważniejsze swoje realizacje, długo nie odpowiada.

- Każda propozycja - mówi po chwili - otwiera jakieś nowe drzwi. Czasem takie, których sama wcześniej nie widziałam. Jeśli muszę się już jednak deklarować, to wymieniłabym trzy przedstawienia, które w jakiś sposób odmierzały moją drogę w zawodzie. To "Krzyk" oczywiście oraz "Zagubieni w sobie" w Gliwickim Teatrze Muzycznym, a także "Zwierzęta doktora Dolitte" w Teatrze Dzieci Zagłębia w Będzinie.

Na ręce Katarzyny Aleksander-Kmieć składamy gratulacje wszystkim laureatom tegorocznych nagród marszałka województwa śląskiego w dziedzinie kultury.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji