Artykuły

Trzy siostry, cztery aktorki

"Do Moskwy, do Moskwy" - wołają siostry Prozorow. O czym marzą, co ukryły w najdelikatniejszych zakamarkach swojej duszy. O bohaterkach "Trzech sióstr" w Gazecie Wyborczej - Stołecznej opowiadają aktorki, które zagrają ten dramat Czechowa w Teatrze Polonia w Warszawie.

Joanna Kasperek - Artman, Olga

Olga jest nauczycielką. Ma 28 lat. Jest niezamężna. Wtedy mówiło się o samotnej kobiecie w tym wieku "stara panna".

Na próbach śmiejemy się, że Olga to "akcja humanitarna". Jak trzeba wydać za mąż młodszą siostrę Irinę, to podsuwa jej kandydata. Kiedy Natasza brutalnie wypędza z domu Amfisę, to Olga staje w jej obronie. Czechow przedstawia Olgę jako osobę ciepłą i dobrą. Paradoksalnie bardzo trudno zagrać kogoś, kto jest tak kryształowy. Bo czasem aż brakuje środków. Dużo prościej pokazać w teatrze osobę "zwichrowaną" wewnętrznie, niepogodzoną ze sobą. Olga jest tak dobra i wspaniałomyślna, że aż się boję, aby nie była... przesłodzona. Bo wtedy może zemdlić.

Marzy mi się, aby pokazać ją też w żywszych kolorach. Zagrać kobietę, która też ma swoje namiętności, bywa kapryśna, buntuje się. Chciałabym ją trochę "złamać". A jednocześnie próbuję być wierna tekstowi. Bo tak nam mówiła Natasha Parry na próbach: "Trzeba zaufać autorowi".

Maria Seweryn, Masza

Masza jest tajemnicą. To postać, która składa się z niedopowiedzeń. W tekście sztuki są właściwie tylko jej ślady, jakieś tropy. Mam wrażenie, że to kobieta, która powinna urodzić się wiele lat później. Jest niezależna. Ona dusi się w swoim czasie. Nie boi się mówić, co myśli. Nie udaje. Jest silna. Masza jest osobą, która rozumie więcej. I właśnie dlatego jest nieszczęśliwa. To ona mówi: "Kiedy tak chwyta się szczęście po kawałeczku, po troszku, a potem je traci jak ja, to człowiek staje się opryskliwy i gruboskórny".

Hanna Konarowska, Irina

Kiedy Irina pojawia się na scenie w pierwszym akcie, jest jak "słoneczko", które tańczy, śmieje się i które chce wszystkich zarazić swoją radością. Myślę, że dzisiejsze Iriny aż takie niewinne nie są. Ja w każdym razie w jej wieku aż taka nie byłam. Irina tworzy własną ideologię szczęścia. Szczęścia, które można osiągnąć poprzez pracę. Skoro miłość nie przychodzi, pozostaje tylko to. Wyobraża sobie, że praca to poezja. Ale już niedługo sama powie: "Oj, nie lubię tego telegrafu...". Mówi jak dziecko, które dotknęło czegoś i się przestraszyło.

Karolina Gruszka, Irina

Irina to osoba, która marzy o wielkiej miłości. Marzy, aby wyrwać się ze stagnacji. Jest pełna ideałów i pozytywnej energii. Ale z upływem czasu gubi to, co było w niej najcenniejsze, idzie na kompromisy. Czy dzisiaj byłoby jej łatwiej? Trudno powiedzieć. Myślę, że jej problem nie wynika z tamtych czasów. To raczej kwestia temperamentu i wychowania.

Mój ulubiony cytat z Iriny to oczywiście: "Do Moskwy, do Moskwy" - jest w tym tak ogromna tęsknota.

***

Plany Teatru Polonia

Samuel Beckett: "Szczęśliwe dni"

Reżyseria: Piotr Cieplak, występują: Krystyna Janda i Jerzy Trela. Spektakl przygotowywany z okazji obchodów Roku Beckettowskiego. Premiera: 12 stycznia 2007

Raszyd Tuguszew: "Rajskie Jabłka"

Spektakl zainspirowany życiem i twórczością Włodzimierza Wysockiego w wykonaniu dwójki rosyjskich artystów Żanny Giersaimowej i Eugeniusza Malinowskiego, którzy przypomną kultowe piosenki rosyjskiego barda.

Przekład: Robert Worsztynowicz, opieka artystyczna: Krystyna Janda, kostiumy: Katarzyna Lewińska. Premiera: 25 stycznia 2007 r.

Peter Quilter: "Boska!"

Komedia. Międzynarodowy hit teatralny. Historia "najgorszej śpiewaczki świata" - Florence Foster Jenkins - słynnej postaci ze świata opery. Akcja sztuki rozgrywa się w Nowym Jorku w roku 1944. Tytuł oryginalny: "Glorious!". Przekład: Elżbieta Woźniak, reżyseria: Andrzej Domalik, scenografia: Dorota Kołodyńska. Wykonawcy: Krystyna Janda, Maciej Stuhr, Wiktor Zborowski, Anna Iberszer, Żanna Gierasimowa, Ewa Telega. Premiera: 27 kwietnia 2007 r.

John Patrick Shanley: "Wątpliwość"

Zdobywca nagrody Pulitzera w kategorii "Najlepszy nowy dramat" w 2005 r. Sztuka o sile plotek i o tym, że ich ofiary są często bezbronne. Reżyserem francuskiej prapremiery "Wątpliwości" (kwiecień 2006) był Roman Polański. Warszawską inscenizację przygotuje Piotr Cieplak. Obsada w trakcie ustaleń. Premiera - czerwiec lub wrzesień 2007 r.

Edward Albee: "Kto się boi Virginii Woolf?"

Na okres wakacji Teatr Polonia zamierza wznowić spektakl Teatru Powszechnego "Kto się boi Virginii Woolf?" w reżyserii Władysława Pasikowskiego. Występują: Krystyna Janda, Agnieszka Krukówna, Marek Kondrat, Szymon Bobrowski.

Wybrała DOW [Dorota Wyżyńska]

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji