Łódź. Pośmiertna rola Leona Niemczyka
Chociaż Leon Niemczyk nie żyje, nie oznacza to, iż zniknie z ekranu i przestanie grać.
- Technika filmowa jest dziś tak zaawansowana, że możemy bez trudu wykorzystać postać i głos nieżyjącego aktora - mówi producent serialu "Ranczo", Maciej Strzembosz.
Twórcy chcą, by Leon Niemczyk nadal grał w ich produkcji. Wcielał się w niej w postać poety i pijaczka Japycza. Bohater ma pozostać w serialu jako... duch, który będzie nawiedzał mieszkańców Wilkowyi, przede wszystkim swojego brata (Franciszek Pieczka).
W scenach z Niemczykiem wykorzystane zostaną duble, które nie trafiły do końcowego montażu dotychczasowych odcinków. Jednocześnie już w nadchodzącym roku na antenę TVP trafi druga seria "Rancza", która została nagrana jeszcze za życia Leona Niemczyka. Trzecia odsłona serialu nastąpi najwcześniej w 2008 roku.
Leon Niemczyk zmarł 29 listopada po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 83 lata. Urodził się 15 grudnia 1923 roku w Warszawie. Był jednym z najbardziej znanych, cenionych i pracowitych polskich aktorów. Miał na swoim koncie ma ponad 500 ról.
