Artykuły

Ten tekst napisał z myślą o cyklu TR/PL, który ma pokazywać obli­cze współczesnej Polski. Będzie to autorski, ale i reżyserski debiut Ja­na Klaty w stolicy po wielu jego wzbudzających sensacje i kontro­wersje spektaklach w Wałbrzychu, Wrocławiu, Gdańsku. A także po premierze "Trzech stygmatów Palmera Eldritcha" w Starym Te­atrze w Krakowie.

Akcja "Weź, przestań" rozgrywa się właściwie w jednym miejscu, któ­re Mata określa jako serce wielkiego miasta - jest nim przejście podziem­ne, przez które przelewa się tłum. To Polska w pigułce, zagoniona, udrę­czona codziennymi obowiązkami i - jeszcze częściej - brakiem pracy. Jak zwykle prowokacyjnie reżyser mówi, że to miejsce "uświęcone krwią Polaków". I reprezentatywne dla nas wszystkich. Zobaczymy be­neficjentów obecnej sytuacji gospo­darczej, którzy chcą zadzwonić po taksówkę, ale tracą zasięg, Agen­ta 0,0000007 w akcji, pogodnego Pa­na Hąjhitla. Ale i kilka osób nieobec­nych w książce telefonicznej: Przy­rucha, Szlama i Kondoma.

Reżyseria i opracowanie muzycz­ne Jan Klata (który gwarantuje hap­py end), scenografia i światło Justy­na Łagowska, kostiumy Mirek Kacz­marek. W obsadzie znaleźli się m.in. Maria Maj, Agnieszka Podsiadlik, Ja­nusz Chabior, Rafał Maćkowiak, Lech Łotocki i Marcin Czarnik. A w jedną z postaci - Onego - wcielać się będą na zmianę Robert Leszczyński i To­masz Kammel.