Łódź. Gwiazda Henryka Kluby w "Drodze sławy"
19 stycznia na ul. Piotrkowskiej przy Grand Hotelu w łódzkiej Drodze Sławy zostanie odsłonięta gwiazda Henryka Kluby [na zdjęciu], znakomitego reżysera i pedagoga, wieloletniego rektora łódzkiej Szkoły Filmowej. Uroczystość zacznie się o godz. 16
Zaczynał od aktorstwa. W 1951 r. ukończył Studium Teatralne przy Teatrze im. Mickiewicza w Częstochowie. W filmach pojawiał się epizodycznie. Na zawsze zostanie jednak w pamięci widzów jako Boguś Poganek w komedii Stanisława Barei "Nie ma róży bez ognia" (1974 r.) czy jako jeden z mężczyzn w najsłynniejszej polskiej etiudzie "Dwaj ludzie z szafą" Romana Polańskiego (1958 r.). Jej reżyser wspominał po latach w książce "Polscy filmowcy" wydanej przez SFP: "Początkowo atmosfera była pełna entuzjazmu. Potem obaj główni aktorzy mieli coraz wyraźniej dosyć taszczenia szafy. Obaj mieli swoje zobowiązania i nie mogli się doczekać końca. Henryk skarżył się, że broda, jaką mu kazałem zapuścić, wywołuje obelgi w podmiejskiej kolejce. (...) Mały Kuba zadzierał nosa, podbechtywał go i prowokował, żeby się wreszcie ogolił. - Proszę bardzo - powiedział Henryk - możesz mnie ogolić. Obserwowałem tę scenę nieporuszony. Kuba, który się właśnie golił, chlapnął odrobinę piany na twarz Henryka. Po czym, ku mojemu przerażeniu, rzeczywiście zgolił mu na policzku kilka centymetrów zarostu. (...) Przez następnych kilka dni mogliśmy filmować Henryka tylko z profilu.
W połowie lat 50. Kluba trafił do Łodzi. Studiował reżyserię. Dyplom zrobił dziewięć lat po skończeniu uczelni w 1969 r. Wcześniej zadebiutował fabułą "Chudy i inni". (1966 r.) Film o przyjaźni grupy robotników dostał nagrodę im. Andrzeja Munka. W obrazie "Słońce wschodzi raz na dzień" pokazał górala Haratyka, przywódcę beskidzkiej wioski, który przywraca życie po wojnie według swoich planów, co doprowadza do konfliktu z szefem UB. Za sprawą cenzury tytuł trafił na półkę.
W łódzkiej Szkole Filmowej wykładał od 1967 r. W latach 1978-81 i 1993-96 pełnił funkcję dziekana Wydziału Reżyserii, a w latach 1982-90 i 1996-2002 był rektorem uczelni.
Pasją Henryka Kluby był film amatorski. Co roku, przez jedenaście lat, jeździł do Konina na Ogólnopolski Konkurs Filmów Amatorskich OKFA, gdzie przewodniczył jury. Tam 11 czerwca 2005 r. zmarł w nocy w hotelu. Nie wytrzymało serce. Został pochowany w Alei Zasłużonych cmentarza na Dołach.
Na pomysł stworzenia w Łodzi wzorowanej na hollywoodzką Alei Gwiazd wpadł w 1996 r. Jan Machulski. Pierwsza mosiężna gwiazda - Andrzeja Seweryna - została wmurowana rok później. Po stronie wschodniej znajdują się gwiazdy reżyserów i operatorów, po drugiej - aktorów. Gwiazda Henryka Kluby będzie czterdziestą drugą.
Przez cały piątek działające przy Muzeum Kinematografii kino Kinematograf (pl. Zwycięstwa 1) organizuje Dzień Henryka Kluby. O godz. 17 zacznie się wieczór wspomnień.
Program projekcji w Kinematografie:
godz. 10 "Sowizdrzał Świętokrzyski" (1978), reż. Henryk Kluba, aktorzy: Olgierd Łukaszewicz, Beata Tyszkiewicz
godz. 12 "Szkice Warszawskie" (1969), reż. Henryk Kluba, aktorzy: Mieczysław Czechowicz, Wiesław Michnikowski
godz. 14 "Słońce wschodzi raz na dzień" (1967), reż. Henryk Kluba, aktorzy: Franciszek Pieczka, Ryszard Filipski
godz. 17 etiuda "Ssaki" (1962), reż. Roman Polański, aktorzy: Henryk Kluba, Michał Żołnierkiewicz oraz wieczór wspomnień
