Artykuły

TVP. Sekrety rodzinne Stuhrów

0 tym, że Stuhrowie to urodzeni aktorzy, obdarzeni niepospolitym urokiem, wiedzą wszyscy. Teraz pora poznać ich korzenie.

Moda na badania genealogiczne ogarnęła cały świat. Od paru miesięcy, w Dwójkowym cyklu "Sekrety rodzinne", możemy poznawać niezwykle historie przodków gwiazd polskiej sceny i estrady. W dzisiejszym [25.02] odcinku wystąpi rodzina Stuhrów, której korzenie są ściśle związane z historią Galicji.

Pochodzą z Austrii i są potomkami zamożnego rodu winiarzy. W programie wyjdą na jaw niezwykle tajemnice klanu Stuhrów i ich rodowe koneksje. W studiu na Woronicza, oprócz sławnego aktora, pojawi się jego żona Barbara wraz z dziećmi: Maciejem i Marianną. - To pierwsza dziewczyna po ponad stu latach w męskim rodzie Stuhrów. Mam nadzieję, że teraz ten trend się utrzyma - śmieje się pan Jerzy, który kończy właśnie książkę o historii swojej rodziny, zatytułowaną "Wspomnienia".

- Umiejętność projektowania plakatów Marianna odziedziczyła chyba po moim dziadku Leopoldzie, który miał spory talent plastyczny - dodaje. - Nie wiedziałem jednak, że mój przodek prowadził tajemnicze badania i zapiski dotyczące złota. Trudno się jednak dziwić, był przecież chemikiem i złotnikiem...

To nie jedyne fakty odkryte przez ekspertów "Sekretów rodzinnych". Na jaw wyjdą również inne, intrygujące ciekawostki z przeszłości.

Okaże się, że pradziadek Jerzego od strony matki, krakowski radca Stefan Iglicki, byl nie tylko właścicielem salonu meblowo-tapicerskiego, ale również królem kurkowym! Dowiemy się, jak zamożna była familia Stuhrów pod koniec XIX wieku i co sprawiło, że brat dziadka Leopolda został bohaterem dość zawiłej, wręcz filmowej historii miłosnej. Nie zabraknie również lekcji walca wiedeńskiego, której Maćkowi i Mariannie udzieli para zawodowych tancerzy. - Dzieje naszych przodków są niezwykle pasjonujące, właściwie w każdym pokoleniu zdarzało się coś niesamowite go - mówi znakomity aktor. - Na przykład moja babcia uczyła się śpiewu u samego Jana Kiepury! Nie miała jednak o nim zbyt dobrego zdania. O wielkim śpiewaku mówiła krótko: To taki cham z Sosnowca!

ND 25.02 g.17.20

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji