Artykuły

Kraków. Jak Trela gwarzył z Tischnerem

Film Artura "Barona" Więcka "Jegomość Tischner i jego filozofia po góralsku", który swoją światową prapremierę będzie miał w sobotę w Hollywood, w środę został pokazany dziennikarzom w Krakowie.

Podstawą 72-minutowego obrazu był serial "Barona" i Witolda Beresia "Historia filozofii po góralsku według księdza Tischnera". Znalazły się w nim dokumentalne sceny z udziałem górali, którzy dla księdza profesora stali się kiedyś pierwowzorami bohaterów "Historii filozofii po góralsku", oraz recytowane i inscenizowane przez aktorów fragmenty książki.

W roli narratora wystąpił Jerzy Trela. Aby stać się wiarygodnym, musiał nauczyć się gwary. Okazuje się jednak, że miał do tego niezłe przygotowanie. - Mieszkałem w internacie w jednym pokoju z Władkiem Terbunią-Tutką - opowiadał aktor podczas konferencji prasowej w środę. - On uczył mnie śpiewać po góralsku i bardzo się przy tym denerwował. Jak źle śpiewałem, to bił mnie smyczkiem po głowie.

W filmie zobaczymy też m.in. Krzysztofa Globisza, Mariusza Benoit, Piotra Cyrwusa i Mariusza Wojciechowskiego. Muzykę skomponował Krzysztof Trebunia-Tutka. Film jest częścią projektu "Tischner in memoriam 2007" objętego patronatem księdza kardynała Stanisława Dziwisza, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierza M. Ujazdowskiego oraz marszałka województwa małopolskiego Marka Nawary. "Jegomość Tischner i jego filozofia po góralsku" do polskich kin trafi 13 maja.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji