Artykuły

Wróciła niezła passa

BARBARA WRZESIŃSKA razem z Emilią Krakowską i Ewą Kuklińską tworzy kabaret Old Spice Girls, z którym jeździ po świecie. Ostatnio w była w Kanadzie. A już we wrześniu rozpoczyna próby do nowego spektaklu, w którym zagra babcię.

"Kiedy do niezapomnianej Panny Basieńki z kabaretu Olgi Lipińskiej dotarła sensacyjna plotka, jakoby aktorka popadła w straszne trarapaty finansowe i żyje ze skarbów znalezionych na śmietniku, bardzo się tym przejęła. - W pierwszym momencie nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać powiedziała Barbara Wrzesińska. - To, co usłyszałam o sobie, nie było zbyt miłe. Ale czegóż to ludzie nie wymyślą.

Wystarczyło, że wyszła z teatru w kostiumie.

Aktorka była zdumiona, z jaką prędkością rozchodzi się plotka. - Zaledwie kilka razy można było widzieć mnie w łachmanach z wózkiem wypełnionym starociami, takimi jak radia, obite dzbanki, czy koronkowe łaszki - mówi pani Barbara. Lecz wszystkie rzeczy to nie śmieci, a rekwizyty do sztuki Każdy kocha Opalę, w której aktorka gra główną rolę.

- A Opala serce ma jak tramwaj i zbiera dosłownie wszystko - tłumaczy. - I pomyśleć, że wystarczyło, bym wyszła z teatru między próbami w scenicznym kostiumie i charakteryzacji, a już powstała nowa historia mojego nieznanego mi życia!

Na szczęście kłopoty finansowe jej nie dopadły. - A nawet wróciła niezła passa - dodaje aktorka. Od stycznia tego roku gra w sztuce Koronacja na nowej scenie Laboratorium przy Teatrze Narodowym w Warszawie, razem z Emilią Krakowską i Ewą Kuklińską tworzy kabaret Old Spice Girls, z którym jeździ po świecie. Ostatnio w była w Kanadzie. A już we wrześniu rozpoczyna próby do nowego spektaklu, w którym zagra babcię.

Po podróżach kocha powroty do dom

W życiu prywatnym w rolę babci wcieliła się 12 lat temu, kiedy na świat przyszedł Michał - syn Pawła i Agnieszki Maciąg, znanej modelki. Potem została babcią 9-letniej dziś Julii. Mimo licznych obowiązków zawsze znajduje dla nich czas. Niedawno była z nimi na wakacjach nad polskim morzem.

Przyzwyczaiła się do podróży, bo i służbowo ciągle jest w rozjazdach. - Lubię taki tryb życia. Wtedy wszystko ciągle jest nowe. Z każdej podróży jednak chętnie wracam do swojego urządzonego na wiejski styl domku, w samym sercu Warszawy. Tu mam swój azyl i to, co kocham najbardziej: dzieci, psy, drzewa, kwiaty... i kota Leonka z piekła rodem.

Aktorka mieszka tu 17 lat. - Nie zamieniłabym tego domu na żaden inny. Mój ogród dawniej wypielęgnowany, dzisiaj już nie przypomina wersalskiego, lecz bardziej dziki park angielski. To już dawno przewidziała moja mama, która powtarzała mi: - albo psy, albo ogród. Ja wybrałam psy, a psy ogród - opowiada. Dziś te zwierzaki strzegą jej domostwa.

Synowie wpadają często, ale jak po ogień

Pani Barbara ma dwóch dorosłych, od lat samodzielnych synów. Starszy - Paweł Wawrzyniec Maciąg, płetwonurek, ale przede wszystkim mistrz świata w psich zaprzęgach kat. 2D, na co dzień zajmuje się organizacją sprzedaży mercedesów. Młodszy - Borys Janczarski - muzyk saksofonistą (ostatnio koncertował z Billy Harperem w Polsce) jest absolwentem prawa europejskiego, które ukończył na Sorbonie. A po 6-letnim pobycie we Francji powrócił do Polski i wybrał saksofon. - Mimo że synowie mieszkają osobno, wpadają do mnie często, ale jak po ogień. A ponieważ z licznych podróży aktorka przywozi również wiele przepisów kulinarnych, panowie zawsze mogą liczyć na posiłek u mamy. - Cieszę się, że wciąż lubią moją kuchnię i koszyki na wynos pełne kulinarnych niespodzianek".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji