Artykuły

Sezon złych ludzi

Agent służby bezpieczeństwa, szemrany dyrektor, hipokryta i oszust, dwulicowy poseł, sekretarz partii - w tym sezonie MIROSŁAW BIELIŃSKI zagrał [w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach] same negatywne postaci. Tak się złożyło - śmieje się aktor. - Ale na koniec zagram Starszego Pana z Kabaretu Starszych Panów, postać bardzo pozytywną.

Mirosław Bieliński [na zdjęciu] czuje się w Kielcach razem z rodziną znakomicie. W wakacje ruszą do rodziców - w góry i nad morze.

Od 12 lat związany z kielecką sceną, absolwent szkoły lalkarskiej we Wrocławiu. Zagrał ponad 100 postaci w 70 spektaklach. Wielokrotnie nagradzany przez publiczność i dziennikarzy w plebiscycie "Dzikiej Róży".

Agent służby bezpieczeństwa, szemrany dyrektor, hipokryta i oszust, dwulicowy poseł, sekretarz partii - w tym sezonie Mirosław Bieliński zagrał same negatywne postaci.

Tak się złożyło - śmieje się aktor. - Ale na koniec zagram Starszego Pana z Kabaretu Starszych Panów, postać bardzo pozytywną.

WŁOSY W KOLORZE MARCHEWKI

Przygodę z teatrem w Kielcach zaczął od roli Czepca w "Weselu" i pamiętają ją do dzisiaj wszyscy, którzy przedstawienie widzieli. Żywiołowa była bardzo. - Na amanta warunków nie miałem, bo nie grzeszyłem wzrostem i byłem obsadzany w innych rolach, raczej dobrodusznych czy komediowych, ale znaleźli się reżyserzy, którzy dostrzegli coś głębszego i zacząłem grać tragiczniejsze role.

Z początków pracy w Kielcach pamięta też rolę Lejzora w "Spotkamy się w Jerozolimie". Ponieważ ze swoimi blond włosami i jasnymi oczami wyglądał dziwnie wśród Żydów, ufarbowano mu włosy. - Ja to jakoś zniosłem, ale żona!

Najwięcej razy, bo ponad 1000, Mirosław Bieliński był Tygrysem Pietrkiem. - To był spektakl dyplomowy przygotowany z dwoma kolegami. Pokazaliśmy go w teatrze w Tarnowie, gdzie pracowałem po skończeniu wrocławskiej szkoły lalkarskiej i spodobaliśmy się bardzo. Tak bardzo, że objechaliśmy z nim całą południową Polskę.

CORAZ MNIEJ CZASU

W Kielcach Pietrka nie pokaże, bo od tamtego czasu upłynęło 20 lat. - Nie mam kondycji - mówi szczerze. Kiedyś był czas na rowery, całą rodziną jeździli po okolicach, był czas na kopanie piłki, a teraz nie ma kiedy. Do dzisiaj co prawda bierze udział w meczach reprezentacji aktorów, ale akurat nie w tym roku, bo gdy rozgrywano finał, on był na próbie. Szczęśliwie aktorzy wygrali.

Te rozliczne zajęcia to nie tylko występy na scenie, to także prowadzenie zajęć w teatrze, gdzie dzięki Stowarzyszeniu Przyjaciół Teatru odbyły się warsztaty dla młodzieży, to współpraca z Uniwersytetem III Wieku i teatrem Pegaz Andrzeja Skorupskiego działającym przy klubie Ziemowit w Kielcach.

DZIECI JUŻ GRAJĄ

Do rozlicznych zajęć Mirosław Bieliński musi też dołożyć dom. Razem z żoną Teresą, też aktorką naszego teatru, godzą się obowiązkami w jego prowadzeniu. - Wydawało się, że małe dzieci wymagają ogromnej uwagi, ale teraz niewiele się zmieniło. Trzeba zawieźć je na zajęcia: angielski, basen. I jeszcze pobyć z nimi tak zwyczajnie, obiad ugotować - mówi aktor. Maciek, uczeń szkoły podstawowej, często towarzyszy rodzicom w teatrze. W tym roku zagrał w trzech spektaklach. Marysia, która właśnie kończy gimnazjum, od kilku lat występuje w "Antygonie". Kiedy dzieciaki przygotowują coś do szkoły, mogą liczyć na fachową pomoc rodziców, tyle, że Maciek nie chce, woli sam.

W ostatnim tygodniu przed wakacjami Mirosław Bieliński pracuje od rana do nocy. Oprócz występów związanych z przeglądem sztuk ma także próby do koncertu finałowego "Dzikiej Róży". - Gram jednego ze Starszych Panów - mówi.

A po koncercie wakacje. Plany na nie równie napięte - nadrobić trzeba bowiem zaległości z całego roku w pracach domowych i zdążyć wypocząć, wybrać się w góry, gdzie mieszkają rodzice żony i nad morze do swoich rodziców w Szczecinie. Wakacje zlecą nie wiadomo kiedy, a od 21 sierpnia zaczyna się w teatrze praca. - Nie zamierzam się nigdzie wynosić z Kielc -przyznaje aktor. - Mieszkamy tutaj 12 lat i zupełnie nam dobrze. To jest miasto teatralne. Ludzie chcą przychodzić do teatru, lubią go, a nas aktorów to bardzo cieszy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji