Artykuły

Dobre miejsce

- Pod koniec września rozpoczniemy próby do "Wizyty starszej pani" Dürrenmatta, w mojej reżyserii. Główną rolę kreować będzie Halina Winiarska - zapowiada JACEK BUNSCH, nowy dyrektor Teatru Miejskiego w Gdyni.

Z Jackiem Bunschem, reżyserem, nowym dyrektorem Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza, rozmawia Katarzyna Korczak.

Od 1 września - po wygraniu konkursu - objął pan stanowisko dyrektora Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni. Co było magnesem przyciągającym pana do tej placówki?

- Teatr ma bardzo wyrazistą tożsamość. Fakt, że nosi imię Witolda Gombrowicza sam w sobie ma wielką wartość. Zrealizowałem scenicznie wszystkie dramaty tego autora i jeszcze zaadaptowałem kilka jego tekstów prozatorskich, takich, jak Ferdydurke, czy Opowiadania, co przyniosło mi sporo nagród na konkursach i przeglądach. Ważna i atrakcyjna, o niepowtarzalnym klimacie, w tym teatrze jest Scena Letnia na plaży w Orłowie. Startując w konkursie miałem świadomość, iż jest to dobre miejsce, w którym z powodzeniem realizować można ciekawe i wartościowe przedsięwzięcia artystyczne.

Od czego zaczął się pierwszy dzień pana pracy?

- Od rzeczy okropnych, a mianowicie od przekopywania sterty papierów. To czeka na każdego dyrektora. Jeszcze przed oficjalnym objęciem stanowiska zacząłem od myślenia o wyborach repertuarowych.

Co zamierza pan kontynuować, a co zmienić?

- Rozwijać zamierzam linię artystyczną, którą nadała moja poprzedniczka, Julia Wernio. Chcę zbudować nową ofertę repertuarową skierowaną do szerokiej publiczności. Planuję zwiększyć ilość premier. Moją intencją jest przeznaczenie Małej Sceny na sztuki współczesne, nawet interwencyjne społecznie.

Co zobaczymy na początek?

- Pod koniec września rozpoczniemy próby do Wizyty starszej pani Dürrenmatta, w mojej reżyserii. Główną rolę kreować będzie Halina Winiarska [na zdjęciu], która do tego pomysłu podeszła z wielką sympatią. Równolegle, na małej scenie, przygotowywać będziemy premierę Kontrabasisty Patrika Süskinda. Później na dużej scenie wystawimy przedstawienie dla dzieci 101 dalmatyńczyków. Oferta do młodego widza jest po to, aby się wychowywał w teatrze i zaczął do niego przywiązywać. Zaproponowałem Piotrowi Łazarkiewiczowi, aby zrealizował Kartotekę Tadeusza Różewicza.

Zamierza pan stale współpracować z twórcami z różnych ośrodków teatralnych w kraju.

- Będę to artyści reprezentujący różne pokolenia, z którymi współdziałałem w latach minionych - w Teatrze Polskim we Wrocławiu, w Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie i in. Umawiam się pod koniec tego sezonu z reżyserem, Janem Szurmiejem, ale jeszcze nie chcę zdradzać tytułu spektaklu. Na Scenie Letniej chcemy wystawić Don Kichota. Zaproponowałem Mai Kleczewskiej realizację Poskromienia złośnicy Szekspira w przyszłym sezonie artystycznym.

Czy zamierza pan kontynuować, zapoczątkowane przez Julię Wernio, kontakty z letnimi scenami teatrów państw położonych nad morzem Bałtyckim?

- Oczywiście. Jest duża szansa powodzenia tego projektu. Myślę, że będziemy mieli bardzo wiele nowych kontaktów również z innymi teatrami zarówno w Polsce, jak i za granicą. Być może w przyszłości przymierzymy się do pewnego projektu festiwalowego sztuk współczesnych. Sądzę, że powinno to być przedsięwzięcie, któremu patronowałby duch Gombrowicza. Za wcześnie, by mówić o szczegółach. Mamy Rok Witolda Gombrowicza, który zaowocował ogromną liczbą przedstawień w całej Polsce, jednych bardzo interesujących, innych gorszych. Mam wrażenie, że pisarz stał się obowiązkowym wieszczem. Myślę, że trzeba teraz na niego spojrzeć na trzeźwo. Dojść do Gombrowicza odbrązowionego. Bez pomnika. I to się powinno w jakiś sposób dziać w tym teatrze.

Co, zdaniem pana, w twórczości Gombrowicza, jest nieprzemijające?

- Obrona jednostki, wolności człowieka, badanie granicy tej wolności. Wymiar egzystencjalny, który teraz coraz bardziej odkrywa się w Gombrowiczu, jest chyba wartością najważniejszą.

Dziękuję panu za rozmów, życzę sukcesów i do zobaczenia w teatrze.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji