Artykuły

Warszawa. Nowi dyrektorzy teatrów

Paweł Miśkiewicz [na zdjęciu] zastąpi Piotra Cieślaka na stanowisku szefa Teatru Dramatycznego. To już czwarta zmiana kadrowa na stołecznych scenach.

Dyrekcja Piotra Cieślaka i Anny Sapiego wydawała się jedną z najbardziej stabilnych w Warszawie, wolna od finansowych afer i otwarta na różne teatralne style. Tu debiutował w stolicy Grzegorz Jarzyna, zaczął pracę w Warszawie Krystian Lupa, który odnosił sukcesy dzięki spektaklom "Wymazywanie", "Mewa/Sztuka hiszpańska" i "Na szczytach panuje cisza". Tu pracowali Krzysztof Warlikowski, Antoni Libera, Piotr Cieplak, Marek Fiedor. Z aktorami Dramatycznego światowej sławy reżyser Robert Wilson stworzył polską wersję "Kobiety z morza".

Teatr Dramatyczny zorganizował międzynarodowe Spotkania. W sezonie 2007/2008 będzie obchodził 50-lecie działalności. Miał to być 15. rok dyrekcji Piotra Cieślaka.

- Po kilkunastu latach wypala się każda formuła, dlatego w Teatrze Dramatycznym czas na zmiany - mówi Marek Kraszewski, dyrektor stołecznego Biura Kultury. - Teraz trzeba się porozumieć w sprawie terminu przejęcia dyrekcji przez Pawła Miśkiewicza. Jestem za tym, żeby stało się to od nowego roku. Atutem Miśkiewicza jest to, że ma doświadczenia aktorskie, reżyserskie i dyrektorskie.

Dyrektor Piotr Cieślak nie chciał komentować zaskakującej dla niego sytuacji, jak powiedział, "chce dać jeszcze miastu szansę, może sprawa się wyjaśni".

Paweł Miśkiewicz był wczoraj nieosiągalny, przebywa za granicą. Etatowym reżyserem Teatru Dramatycznego został na zaproszenie Piotra Cieślaka, kiedy zrezygnował z dyrekcji Teatru Polskiego we Wrocławiu, gdzie zmniejszono mu budżet. Debiutował jako aktor w spektaklach Krystiana Lupy. Grał w"Braciach Karamazow", "Malte", "Kalkwerku" i "Lunatykach". W ocenach pierwszych jego przedstawień podkreślano naśladownictwo Lupy. Dobrze przyjęto późniejsze -"Powrót" Łukosza, "Kosmos" Gombrowicza i "Głód" Hamsuna.

To kolejna w tym miesiącu zmiana w warszawskich teatrach. Wcześniej szefem Teatru Powszechnego został Jan Buchwald. Chce, by scena nawiązała do legendy i tradycji dyrektora Zygmunta Hübnera: w aktywny sposób interpretowała rzeczywistość, ale szukając współczesnego języka - opierała się na słowie. Kładła nacisk na etyczną refleksję, zamiast proponować uproszczoną - emocjonalną i postmodernistyczną - wizję świata.

Teatr Studio po latach marazmu ma ożywić Bartosz Zaczykiewicz, który przez osiem lat prowadził Teatr im. Kochanowskiego w Opolu. Zaczykiewicz powiedział, że chce tworzyć teatr, dla którego wyzwaniem jest wybitna literatura i badanie kondycji współczesnego człowieka. Jego głównym współpracownikiem zostanie Marek Fiedor.

Dyrektorem Teatru Na Woli będzie Maciej Kowalewski, aktor związany ze scenami w Legnicy, Wrocławiu, Gdyni, Warszawie, reżyser i autor sztuk, m.in. "Poczekalni", "Obywatela M" (o Leszku Millerze), "Miss HIV", "Bomby", współtwórca "Ballady o Zakaczawiu". Do czasu nominacji nie ujawnia planów. Kraszewski zapowiada, że Kowalewski otworzy teatr na młodszą widownię, zaprosi nowych reżyserów i wzmocni działalność edukacyjną.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji