Kraków. Wyspiański był też radnym
Walczyło stanowisko plastyka miejskiego, konserwatora zabytków i zdrowie dzieci - "krótką choć płodną w owoce" działalność Stanisława Wyspiańskiego [na zdjęciu Autoportret, 1902 r.] jako radnego chcieliby uczcić krakowscy radni.
Radni przypominają, że Stanisław Wyspiański - malarz, grafik, reformator teatru, twórca witraży i polichromii - był również społecznikiem. Grażyna Fijałkowska z Platformy Obywatelskiej zaproponowała w interpelacji do prezydenta, by 28 listopada, w 100. rocznicę śmierci, artyście poświęcić specjalnie zorganizowaną sesję rady miasta. Autor "Wesela" został wybrany radnym 26 maja 1905 roku z listy Komitetu Demokratycznego Polskiego w wyborach uzupełniających, zajmując piąte miejsce wśród wszystkich kandydatów. Pracował w sekcji szkolnej oraz komisji archiwalnej. To na jego wniosek powołano Komisję Artystyczno-Konserwatorską, która zatwierdzała plany stylowego wyglądu powstających gmachów oraz inwentaryzowała zabytki. W dziedzinie edukacji Wyspiański zgłosił wniosek, by we wszystkich szkołach średnich i ludowych raz w miesiącu dyżurował lekarz.
W radzie artysta nie pracował jednak długo - w ostatnim posiedzeniu brał udział 18 lipca 1905 roku - potem ze względu na nagłe pogorszenie zdrowia wyjechał na kurację do Bad Hali. W sprawozdaniach z kolejnych posiedzeń przy jego nazwisku widniała adnotacja "usprawiedliwiony".
Michał Kozioł, krakauerolog, z żalem przyznaje, że w całym urzędzie nie ma ani jednego materialnego śladu po rajcowskiej działalności Wyspiańskiego. - Jego czasy pamięta tylko jeden zachowany do dziś mebel. To fotel w gabinecie przewodniczącego rady. Wówczas siadał na nim jednak prezydent Leo, a nie Wyspiański - wyjaśnia Kozioł i zdradza, że Wyspiański był dość uciążliwym radnym. - Zgłaszał mnóstwo wniosków, domagał się na przykład, by z czytanek dla dzieci usunąć treści o dzieciństwie Najjaśniejszego Pana Franciszka Józefa - mówi. Na nadzwyczajnym posiedzeniu rady, zwołanym nazajutrz po śmierci Wyspiańskiego, prezydent Leo w przemówieniu powiedział: "Nie zapomnimy Jego krótkotrwałej, a jednak płodnej w owoce działalności w Radzie Miasta".
