Artykuły

Toruń-Bydgoszcz. Kontakt i BFO co dwa lata?

W Urzędzie Marszałkowskim proponują, aby Międzynarodowy Festiwal Kontakt odbywał się... co dwa lata.

Propozycja padła podczas dyskusji radnych z sejmikowej komisji kultury Urzędu Marszałkowskiego. Dotyczy nie tylko toruńskiego Kontaktu, ale również innej sztandarowej imprezy w regionie, jaką jest Bydgoski Festiwal Operowy. Jak zaznacza Jerzy Janczarski, dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego nie jest to jeszcze ostateczny projekt a jedynie hasło do wspólnej dyskusji.

- Kontakt miałby wówczas dwa razy większy budżet. Mógłby więc zapraszać najlepsze, nie tylko krajowe, zespoły. Tak robią np. we Wrocławiu - podkreśla Jerzy Janczarski i dodaje, że konsultował już projekt z dyrektorami zainteresowanych instytucji oraz wicemarszałkiem Edwardem Hartwichem.

- Warto przedyskutować ten pomysł, ale pod warunkiem, że budżet festiwalu rzeczywiście będzie w takim przypadku dwukrotnie większy - zastrzega Jadwiga Oleradzka, dyrektorka Teatru Horzycy. - Należałoby przeprowadzić sondę wśród widzów. Czy wolą mieć niebywale bogaty festiwal raz na dwa lata, czy skromniejszy, ale co roku.

Co przemawia za tym, aby festiwal odbywał się taki sposób jak do tej pory? Przede wszystkim długa tradycja 30. lat festiwali Teatrów Polski Północnej, kilkanaście Kontaktów oraz przywiązanie publiczności do corocznego cyklu. Czy dwuletnia przerwa pomiędzy edycjami nie wpłynęłaby na obniżenie rangi Kontaktu?

- Nasz festiwal musiałby odbywać się przemiennie z wrocławskim Festiwalem Teatralnym Dialog. Czy taka zmiana będzie jednak dobra dla toruńskiej publiczności? - pyta Iwona Kempa, dyrektor artystyczny Teatru Horzycy. - Nie należy zapominać, że festiwal ma bardzo niski budżet. To jedyny festiwal o randze międzynarodowej w Europie, organizowany za tak małe pieniądze.

Zdania co do pomysłu organizacji zarówno Kontaktu, jak i festiwalu operowego, co dwa lata są podzielone. Pomysł krytykuje bydgoski radny LiD Jan Szopiński, członek komisji kultury i były wicemarszałek.

- Na przygotowanie znaczących regionalnych imprez pieniędzy byłoby dosyć, gdyby marszałek zaczął oszczędzać. Za 700 tysięcy, które wydano na limuzyny, można zorganizować trzy festiwale operowe - twierdzi. - Obecny zarząd, zamiast likwidować bydgoski festiwal, powinien przeznaczyć na jego organizację nie 250 tysięcy złotych, a 750 tysięcy. Tyle, ile dostaje Kontakt.

LICZBY ARTYKUŁU

250 000 złotych - tyle pieniędzy na bydgoski festiwal operowy daje województwo

750 000 złotych - na taką dotację z województwa może liczyć toruński festiwal Kontakt.

Na zdjęciu: Jadwiga Oleradzka, dyrektor Teatru im. Horzycy w Toruniu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji