Artykuły

Spektakl dokumentu

- Sekty nie dotyczą dzisiaj już tylko obszaru religijności. Grupy ekonomiczne, tzw. bezpośredniej sprzedaży, grupy terapeutyczne, edukacyjne , polityczne mogą mieć charakter sekciarski. Do byłej albo obecnej przynależności do tego typu grup przyznają się ludzie, których nigdy byśmy o to nie podejrzewali - mówi MARIA SPISS, przed premierą spektaklu "Pan Bóg Halina" w Starym Teatrze w Krakowie.

15 września na Nowej Scenie premiera przedstawienia "Pani Bóg Halina", opartego na materiale reportażowym Marka Millera. O pracy nad spektaklem dokumentu zrealizowanym w Narodowym Starym Teatrze opowie jego reżyserka - Maria Spiss.

Nadal studiujesz reżyserię w krakowskiej PWST?

- Przede mną ostatni rok, czyli czwarty. Studiuję na wydziale reżyserii dramatu, specjalizacja dramaturg teatru. Jednak jak dotąd nie miałam okazji pracować jako dramaturg.

Podczas antycznych re_wizji w Starym Teatrze zrealizowałaś w ramach warsztatów "Antyk-monologi" mocny i wyrazisty spektakl "Ajas" Sofoklesa. Czy będzie okazja zobaczyć go w nowym sezonie w repertuarze Starego?

- Tak. Spektakl wszedł do repertuaru Starego Teatru. Zapraszam od października.

Czy o spektaklu "Pani Bóg Halina", którego premiera 15 września na Nowej Scenie Starego Teatru, można mówić jako o Twoim pełnowymiarowym debiucie reżyserskim?

- "Ajas" początkowo miał być przedstawieniem warsztatowym. Jest jednak pełnym spektaklem, granym w repertuarze Starego Teatru. Uważam go więc za swój debiut.

- Z jakiej potrzeby zrodził się spektakl penetrujący obszar sekt?

Z moich długoletnich zainteresowań religijnością, tematem dla mnie bardzo osobistym. Lekturę tekstu Marka Millera podsunął mi dyrektor Grabowski. Przeczytałam wydruk, który liczy ok. 200 stron w jedno popołudnie. Decyzja była oczywista. Później zaczęła się długa praca adaptacyjna. Oczywiste, że nie wszystko mogło się zmieścić w przedstawieniu. Praca nad tekstem odbywała się też na każdej próbie. Chciałabym podziękować moim aktorom za pomoc i świetną współpracę.

Temat sekt sam w sobie jest niezwykle pasjonujący, szczególnie jeśli staje się pożywką dla mediów. Skąd takie zainteresowanie tym problemem?

- Sensacją zawsze staje się to co zamknięte, niedostępne. Grupy te tworzą krąg zamknięty, traktując świat zewnętrzny jako wcielenie zła. Od nich nie ma ucieczki. Tak naprawdę w takiej grupie może się znaleźć każdy z nas. Sekty nie dotyczą dzisiaj już tylko obszaru religijności. Grupy ekonomiczne, tzw. bezpośredniej sprzedaży, grupy terapeutyczne, edukacyjne , polityczne mogą mieć charakter sekciarski. Do byłej albo obecnej przynależności do tego typu grup przyznają się ludzie, których nigdy byśmy o to nie podejrzewali.

"Pani Bóg Halina" oparty został na materiale reportażowym, który zebrał Marek Miller podczas projektu "Sekta" realizowanego w ramach Laboratorium Reportażu. Jak jako dramatopisarka oceniasz ten eksperyment dramaturgiczny?

- To zupełnie inny rodzaj pracy niż z materiałem dramaturgicznym, napisanym dla teatru. Inaczej pracuje się z tekstem, inna jest praca z aktorem. Trzeba przekonstruować myślenie o przedstawieniu teatralnym, raczej myśleć w kategoriach zdarzenia. Także środki inscenizacyjne będą dużo skromniejsze. Nie chodzi nam o teatr w sensie inscenizacyjnego rozmachu. Najważniejsze są stany poszczególnych ludzi. Każdy jest tu najważniejszy. Bardzo się cieszę, że mam okazję też w taki sposób pracować w teatrze, nad spektaklem dokumentu. Ten rodzaj teatru jest właściwie w Polsce nieobecny.

Czy spektaklem "Pani Bóg Halina" bardziej ostrzegasz czy szukasz uniwersalnej prawdy o mocy i słabości człowieka?

- W przedstawieniu nie chcemy komentować tych zjawisk, ani wskazywać, gdzie jest prawda. Bo nikt z nas tego nie wie. Jako reżysera interesuje mnie stan ludzi, którzy przeżyli najważniejsze wydarzenie w ich życiu, weszli w stan egzaltacji, ponieważ odkryli to, czego zawsze szukali i zaspokoili wszystkie swoje potrzeby jako człowieka. To piękne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji