Artykuły

Na podbój niemieckiej publiczności

Myślał, że życie już go nie może zaskoczyć. W końcu osiem razy był w Krakowie i Iwoniczu. Ale życie lubi płatać figla i raz jeszcze zabiera pana Józefa i pozostałych aktorów Studia Magellana w podróż. Przed nimi Berlin, Poznań i Warszawa... - o grupie teatralnej Domu Pomocy Społecznej, prowadzonej przez kieleckich aktorów, Joannę Kasperek i Grzegorza Artmana, pisze Monika Rosmanowska w Gazecie Wyborczej - Kielce.

Jeszcze dwa lata temu część aktorów grupy teatralnej Domu Pomocy Społecznej przy ul. Jagiellońskiej nigdy nie była w teatrze. Teraz sami grają i robią to w profesjonalny sposób. W najbliższą sobotę swoich sił spróbują w Berlinie. Na niemieckiej scenie pokażą znane kielczanom przedstawienie "Sella turcica" [na zdjęciu], którego premiera odbyła się w lipcu. Dla wielu będzie to doświadczenie życia.

- Większość z nas nigdy nie była w Berlinie, dlatego ta podróż tak cieszy. Żeby tylko zdrowie nam dopisało - martwi się Jan. - Czego spodziewam się po tej podróży? Na pewno nie spodziewam się zobaczyć Hitlera. Ale tak poważnie, obawiam się trochę braku kontaktu z widownią, braku zrozumienia, w końcu Niemcy to całkiem inna kultura. I cieszę się, że w jednym miejscu będę mógł zobaczyć cały świat, wszystkie nacje... - zdradza Henryk.

Po raz drugi do Berlina pojedzie z kolei Józef. W czasie wojny wieziono go przez niemiecką stolicę. Wtedy obiecał sobie, że kiedyś weźmie się za ten kraj. I tak się stało. Kiedy widział Niemcy ostatnio, były gruzowiskiem. - Jadę, by zobaczyć, co z tym zrobili - mówi.

Do Berlina aktorzy Studia Magellana jadą na zaproszenie Międzynarodowego Ruchu ATD Czwarty Świat. Swoją sztukę zaprezentują na Festiwalu "Sztuka przeciw ubóstwu". Na niemieckiej scenie wystąpią obok Żeńskiego Teatru Fundacji Józefa Wrzesińskiego z Amsterdamu, Teatru Bezdomnych z Berlina czy Cyrku Upsala z Sankt Petersburga. Do Niemiec pojedzie prawdopodobnie ośmiu aktorów. Lekarz nie zezwolił na wyjazd trzech: 98-letniego Władysława, Olgi i Heleny.

Ale to nie koniec planów. W listopadzie zespół wystąpi jeszcze na Festiwalu Teatralnym Maski w Poznaniu, a następnie w Centrum Artystycznym Montownia w Warszawie.

- Wyjazdy na pokazy gościnne czy to do Berlina, czy gdziekolwiek indziej są dla teatru niezwykle ważne. Dzięki nim teatr zaczyna żyć i nabierać sensu. Na początku obiecaliśmy sobie, że spektakl pokażemy cztery razy. Dwa występy, oba w Kieleckim Centrum Kultury, mamy już za sobą. Przed nami, o czym na początku nawet nam się nie śniło, jeszcze trzy - planuje Grzegorz Artman, współtwórca projektu.

Studio Magellana

Idea stworzenia grupy teatralnej w DPS przy ul. Jagiellońskiej wyszła w listopadzie 2004 roku od aktorki Joanny Kasperek. Pierwszym projektem zrealizowanym przez grupę mieszkańców domu były jasełka "Dzisiaj w Betlejem". Kolejnym było "Rym cym cym, czyli szelest w pyszczku" zainspirowany poezją dziecięcą polskich autorów. Najnowszym osiągnięciem teatru jest "Sella turcica", spektakl od początku do końca wykreowany przez występujących w nim aktorów, powołany do życia przez Grzegorza Artmana.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji