Artykuły

Kraków. Koncert i płyta Małgorzaty Krzysicy

To musi być miłość szalona. Małgorzata Krzycica, aktorka Teatru Ludowego ("Prywatna klinika", "Gąska"), nie bacząc na trud i wydatki, namówiła grono fantastycznych artystów na dokonanie nagrań, potem na wspólny występ w PWST, wreszcie doprowadziła do wydania płyty.

Oficjalna premiera 11 listopada, niemniej już dziś krążek "A jednak miłość" pojawi się w piwnicy Teatru Ludowego w krakowskim Ratuszu, gdzie aktorka da o godz. 20 recital. Nazywa go intymnym, bo też nie będzie towarzyszących jej na płycie kolegów: Janusza Radka, Jacka Wójcickiego, Jacka Zielińskiego, Macieja Maleńczuka i Muńka Staszczyka. Zagrają natomiast, jak i na płycie, znakomici muzycy, w tym Wojtek Groborz i Adam Kawończyk. I będzie większość z 16 piosenek z tejże płyty, a także kilka nowych - wszystkie świetnie znane, bo też są to polskie evergreeny z czasu międzywojnia, z lat 50., 60.: "Tango Notturno", "Pierwszy znak", "Żyje się raz", "Sam mi mówiłeś", "Mexicana", "Przyjdzie na to czas", "Intymny świat", "Kasztany", "Bo we mnie jest seks"...

Album ukaże się nakładem warszawskiej firmy ARMS Records, a patronat nad nim objęli: I Program Polskiego Radia i "Dziennik Polski". Już go anonsując, polecamy dzisiejszy recital aktorki. Małgorzata Krzysica obiecała, że pomiędzy piosenkami ujawni kulisy nagrywania płyty, opowie też o samych utworach. I zademonstruje samą płytę "A jednak miłość". W tym przypadku - także miłość do śpiewania.

Bilety w kasie teatru: 50 i 30 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji