Artykuły

Otwarcie na świat

Zahipnotyzowaliśmy Nowy Jork - mówi KRYSTIAN KOBYŁKA dyrektor opolskiego Teatru Lalek, po powrocie z Teatru La MaMa

"Dorota Wodecka-Lasota: Jakie recenzje zebrał w Nowym Jorku wyreżyserowany przez Pana spektakl "i odsłoniłam noc" w wykonaniu zespołu opolskich lalek?

Krystian Kobyłka, dyrektor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora [na zdjęciu]: Recenzje ukazują się na bieżąco, przysyła mi je sekretarz festiwalu, na którym występowaliśmy. Są bardzo pozytywne.

Pewnie bardziej niż teksty, jakie się ukażą, istotny był dla Pana odbiór widzów. Czy była nim przede wszystkim Polonia?

- Frekwencja była bardzo duża, ludzie odchodzili od kas bez biletów, a ci, co nas obejrzeli, nie byli tylko z pochodzenia Polakami. Teatr La Mama ma swoją widownię, to ludzie, którzy wybierają się na nietypowe, nieklasyczne spektakle teatrów poszukujących. Osoby, które kochają specyficzny teatr - nieprosty, niepopularny, z ciekawą formą, opowiadający istotne i uniwersalne rzeczy o człowieku, sięgający po archetypy. I oni podchodzili do mnie po naszym przedstawieniu z gratulacjami, ze słowami, że ich poruszyliśmy.

Rozmawiałem z dyrektorem artystycznym Fundacji Kościuszkowskiej Thomasem Pniewskim, który gratulował nam świetnego spektaklu. To dla mnie ważne, bo fundacja zajmuje się m.in. wymianą kulturalną między Polską a Stanami Zjednoczonymi.

A jakie zdanie mieli ludzie teatru? Reżyserzy z La Mama albo założycielka tej sceny Ellen Stewart?

- Frederico Restrepo, który gościł w Opolu ze spektaklem Nine windows, powiedział, że go zachwyciliśmy. Z kolei Ellen Stewart uznała, że spektakl ma hipnotyczną siłę, a ja powinienem kontynuować pracę w tej konwencji. To miłe. Nie ukrywam, że mam nadzieję, że nasz występ w Nowym Jorku jest dla nas otwarciem na świat.

Będzie Pan kontynuował teatralne poszukiwania drogą podobną do tej, wedle której wyreżyserował Pan i odsłoniłam noc.

- (śmiech) Na razie nie.

Kiedy premiera spektaklu w Opolu?

- Nie wiem. Miała być w nadchodzącą niedzielę, ale dostałem informację, że nasze dekoracje będą odstawione na nowojorskie lotnisko dopiero 29 września. Poprosiłem o przyspieszenie tego terminu. Jeśli się nie uda, premiera będzie w innym terminie.

Z festiwalu na Tajwanie przywiózł Pan lalkę. Co kupił Pan w Nowym Jorku?

- Nic, bo ja jestem niepamiątkowy (śmiech)".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji