Artykuły

Filozoficzna kondensacja

"Barocco". "Naszyjnik gołębicy". "Zefirum" Poznańskiego Teatr Tańca oraz "Święty Edyp" z Teatru Wierszalin z Supraśla na VIII Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej w Łodzi. Pisze Michał Lenarciński w Dzienniku Łódzkim.

Trzyczęściowy spektakl, który Polski Teatr Tańca zaprezentował wczoraj [15 listopada] podczas odbywającego się w Łodzi 8. Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej, składał się z prac choreograficznych Jacka Przybyłowicza ("Barocco", "Naszyjnik gołębicy") i Yirpi Fahkinen ("Zefirum"). Każda z części, utrzymana w odmiennym stylu i monochromatycznej kolorystyce, opowiada o fascynacjach: epoką, wyznaniem, uczuciem.

"Barocco" ułożone do muzyki Bacha pokazuje barok w krzywym zwierciadle. Choreograf dystansuje się od przepychu, ale wyraźnie akcentuje cechy charakterystyczne. Deformacja postaci, "łamanie" ruchu służą tu wyrażeniu osobistego stosunku twórcy do epoki. Szkoda jednak, że wszelkie deformacje dotknęły także kostiumy, które w "Barocco" nie służą dobrze tancerzom.

Część druga to "Zefirum" - kompozycja, która pozwala widzom nasycić oczy harmonią, przepełniona filozoficznym spokojem, ale i spontaniczną radością. Zaufanie, jakie wzbudzili w widzach tancerze, źródło miało w prostocie intencji i pięknych rysunkach stworzonych przez choreografkę, a także w imponującej plastyczności ciał wykonawców.

Jak na kompozycję ramową przystało, wieczór kończyła choreografia Przybyłowicza: "Naszyjnik gołębicy" (tytuł zapożyczony od dzieła Ibn Hazma, myśliciela arabskiego, które zostało poświęcone naturze miłości). Treścią wypowiedzi choreografa jest pokonywanie siebie i pozornie banalnych struktur jedno czy dwu wymiarowości w dążeniu do harmonii nie tylko uczuć (jak mówi arabska filozofia.ciała, relacja ciało - psychika to relacja jedności i uzupełnienia). Tancerze zmagają się z otaczającą materią, czasem jest to drugi człowiek, czasem ściana, to znów wysokość, szerokość, czas. Technika con-temporary i styl, jakimi posługuje się Przybyłowicz oraz znakomity zespół PTT, bardzo podobały się publiczności i zostały przez nią przyjęte owacyjnie.

Przepełniony filozofią spektakl dał również w niedzielę [14 listopada] wieczorem Teatr Wierszalin - był to "Święty Edyp" w reżyserii Piotra Tomaszuka. Skondensowana poetycka wariacja poruszała bogactwem zastosowanych środków scenicznego wyrazu. Uniwersalna wypowiedź, zawarta w znanej przecież historii, emanowała ułomnościami człowieczeństwa, ale i nadzieją, że ów człowiek swego wartościowego człowieczeństwa zatracać nie musi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji