Artykuły

Kraków. "Wesela" według Andrzeja Wajdy

Andrzej Wajda kilkakrotnie, od 1963 r., powracał do "Wesela" Wyspiańskiego, inscenizując ten arcydramat na scenie i na ekranie, w Polsce i za granicą. W jeszcze inny, najbardziej osobisty wymiar pracy reżysera, przenosi nas wystawa otwarta wczoraj w Galerii Jednej Książki, w Bibliotece Głównej ASP.

"Andrzej Wajda: Z notatnika reżysera - >Wesele< Stanisława Wyspiańskiego" to pokaz 9 rysunków pochodzących z okresu przygotowań do inscenizacji "Wesela" na festiwal w Salzburgu w 1992 r., wybranych przez artystę spośród wielu szkiców i notatek. Szkice, rysunki, notatki reżyserskie w znacznie szerszym wyborze zawiera tradycyjnie pokazana na wystawie "jedna książka" - bibliofilska edycja "Wesela", przygotowana przez koszalińskie Wydawnictwo Artystyczne Kurtiak i Ley, w prostej linii kontynuująca najlepsze tradycje kultury druku, wysokiej estetyki i edytorskiej staranności.

W rysunkach - jak mówił podczas wernisażu Andrzej Wajda - zawiera się część jego drogi do zawodu, który wykonuje. A początek był w krakowskiej ASP, gdzie spotkanie z Karolem Fryczem dało pasję do teatru, zaś tok zajęć na Wydziale Malarstwa pozwolił odkryć znaczenie szkicowego zapisu.

- Skąd mogę wiedzieć co myślę, jeśli tego nie narysuję? - podsumował Andrzej Wajda.

Bibliofilska edycja "Wesela" po wystawie wzbogaci zbiory Biblioteki Głównej ASP, jako dar wydawcy obecnego na wczorajszym wernisażu, na którym zjawiła się niemal cała śmietanka artystyczno-kulturalnego Krakowa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji