Artykuły

Za duża altana

Morał baśni z pewnością zostanie odczytany przez starsze dzieci. Pięciolatki, które - zdaniem teatru - już mogą oglądać tę bajkę, raczej niewiele z tego zrozumieją - o "Baśni o Grającym Imbryku" w reż. Ireny Dragan w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach pisze Agnieszka Kozłowska-Piasta z Nowej Siły Krytycznej.

Dawno, dawno temu był sobie czarodziejski imbryk. A właściwie nie imbryk, tylko Kowal. A właściwie nie Kowal, tylko Koń i zakochana w nim do szaleństwa Końska Mucha. No to o czym właściwie jest ta bajka? Takie pytanie rodzi się po obejrzeniu "Baśni o Grającym Imbryku" w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach. W baśni w reżyserii Ireny Dragan, nie o imbryk chodzi. Miłosne przepychanki Konia i Muchy przyćmiewają historię czajniczka. To dowód wielkiego kunsztu aktorskiego Jolanty Kusztal i Michała Olszewskiego. Banalna historia kochającej Konia Muchy przez cały spektakl nie posuwa się do przodu: ona jest w nim zakochana, a on nie. Grać ciągle to samo i nie znudzić publiczności, to wielka sztuka. Brawa dla dwójki aktorów, którzy poradzili sobie z tym doskonale.

Prapremiera nagrodzonej na poznańskim XVII Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży baśni Marty Guśniowskiej zachwyca scenografią autorstwa wybitnej scenografki Joanny Braun. Jest utrzymana w kolorach białym, srebrnym i czarnym. Na scenie widzimy przeogromną altanę ozdobioną białymi kwiatami, pod którą przy stoliku można pić herbatkę. Scenografia jest piękna, ale niefunkcjonalna. Altana jest za duża jak na warunki i kubaturę kieleckiej sceny. Dodatkowo ósemka aktorów jest na scenie prawie cały czas, więc wrażenie ścisku psuje efekt scenograficzny. Aktorzy mają piękne, szyte na miarę kostiumy, utrzymane w stylu granych przez nich postaci. To musi wystarczyć, gdyż w spektaklu nie ma lalek, a jedynie rekwizyty: mucha to popielniczka, koń - przycisk do papieru, a kowal - materiałowy termosik na czajnik. Niestety, wspomniane przedmioty są niewielkie, utrzymane także w kolorystyce całej scenografii, co sprawia, że np. Mucha z ostatniego rzędu jest kiepsko widoczna. Na dodatek główne miejsce akcji: stolik stojący pod altaną jest odsunięty od rampy, co także ogranicza widoczność.

Sama opowieść o imbryku jest bardzo sympatyczna, ale nieco monotonna. Kowal dostaje w prezencie od Wróżki czarodziejski imbryk za wykucie podkowy dla konia z zaprzęgu czarodziejskiej pani. Czajnik ma tę właściwość, że przy parzeniu herbaty roztacza niebywały urok. Każdy, kto zobaczy pomieszczenie, w którym parzy się herbatę, natychmiast oddaje wszystko za to miejsce. Dzięki temu Kowalowi wiedzie się coraz lepiej: najpierw dostaje warsztat szewski, potem sklep, na końcu ląduje w pałacu hrabiowskim. Jak można się spodziewać, kowal coraz gorzej znosi luksusy i gdy córka hrabiego przychodzi do niego, aby oddał tacie jego pałac, kowal przyjmuje propozycję z ulgą. Zamiany trwają długo, są monotonne i bardzo do siebie podobne. Na stoliku aktorzy stawiają coraz bogatszą i większą konstrukcję otaczającą imbryk, przy okazji śpiewają ciągle tę samą piosenkę. Pewnie dlatego powrót Kowala do kuźni odbywa się jednym ruchem: prosto z pałacu, z pominięciem sklepu i zakładu szewskiego, co nakazywałaby logika. Czarodziejskie imbryki - jak widać - mogą wiele.

Miłosne przepychanki Konia i Muchy zajmują głównie dorosłych. Pewnie tylko oni zauważą, że Wróżka ma strój podobny do Statui Wolności (czyżby antyamerykański wydźwięk bajki?). Dzieciaki szybko nuży przegadana bajka, a ożywiają się głównie w scenie czarodziejskiego parzenia herbaty. Zapada ciemność, a kolorowe refleksy świetlne z nowego teatralnego rzutnika naprawdę dodają spektaklowi magii. Morał baśni: każdy ma swoje miejsce w życiu (Mucha w końcu znajduje idealnego partnera, niekoniecznie Konia), dobrobyt nie służy każdemu, a miłości nie da się kupić za pieniądze, z pewnością zostanie odczytany przez starsze dzieci. Pięciolatki, które - zdaniem teatru - już mogą oglądać tę bajkę, raczej niewiele z tego zrozumieją.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji