Artykuły

Zakończyły się obchody 100-lecia teatru w Katowicach

Odsłonięcie kurtyny namalowanej przez Piotra Szmidtke uświetniło w niedzielę w Teatrze Śląskim w Katowicach finał trwających rok obchodów 100-lecia katowickiej sceny. Ukończona po kilkuletniej pracy kurtyna to ogromne dzieło nawiązujące do dawnej tradycji kurtyn malowanych przez wybitnych artystów na zamówienie teatrów. - Kończymy obchody stulecia teatru i wkraczamy w nowe - powiedziała dyrektor Teatru Śląskiego Krystyna Szaraniec - informuje PAP.

Na tle przypominającym pęknięty budynek namalowane zostały tajemnicze postaci, przypominające najwybitniejszych artystów związanych z Teatrem Śląskim. Kurtyna (na zdjęciu) pojawiła się najpierw w ciemności i wyświetlono na niej projekcję multimedialną. Piotr Szmitke to scenograf, który para się też innymi rodzajami sztuki - od muzyki, dramatopisarstwa, sztuk wizualnych, po teorię sztuki.

- Kończymy obchody stulecia teatru i wkraczamy w nowe - powiedziała dyrektor Teatru Śląskiego Krystyna Szaraniec.

Podczas wieczoru jubileuszowego dziękowano też sponsorom i dziennikarzom wspierającym obchody oraz wręczono dyplomy najpopularniejszej aktorce i aktorowi sezonu 2006/2007. Podobnie jak w zeszłym roku, tytuły te przypadły Annie Kadulskiej i Andrzejowi Warcabie.

Obchody jubileuszu 100-lecia katowickiego teatru trwały rok i wzięli w nich udział słynni artyści, związani z tą największą sceną dramatyczną na Górnym Śląsku, a także krewni patrona teatru - Stanisława Wyspiańskiego. Złożyło się na nie wiele różnorodnych imprez, m.in. widowisko poetyckie, składające się ze scen z "Wesela", "Wyzwolenia" i innych dramatów, które zrealizowano w minionych latach w Katowicach czy koncert Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, która zaprezentowała muzykę do sztuk Wyspiańskiego. W październiku odbyła się z kolei premiera "Wesela" w reżyserii Rudolfa Zioło. Spektakl ten wystawiono również po niedzielnej uroczystości.

Początki Teatru Śląskiego sięgają 1907 r. - wtedy to otwarto gmach niemieckiego wówczas teatru. Po powrocie Śląska w granice Polski w budynku tym, w październiku 1922 r. rozpoczął działalność Teatr Polski w Katowicach. Staraniem kolejnych dyrektorów na katowickiej scenie miały miejsce premiery najważniejszych sztuk z repertuaru klasyki polskiej, od "Dziadów" Adama Mickiewicza po dramaty Stanisława Wyspiańskiego, którego imię Teatr Polski otrzymał w 1936 roku. Po II wojnie światowej Teatr Śląski stał się przystanią dla zespołu Polskiego Teatru Dramatycznego ze Lwowa. Wśród lwowskich artystów, którzy przyjechali do Katowic z dyrektorem Bronisławem Dąbrowskim znalazł się m. in. Aleksander Bardini. W tych latach rozpoczyna się kariera sceniczna Tadeusza Łomnickiego, który zagrał m. in. Chłopca z deszczu w "Dwóch teatrach" J. Szaniawskiego, Puka w Szekspirowskim "Śnie nocy letniej" czy tytułową postać w "Szczęściu Frania" W. Perzyńskiego. W 1949 roku w zespole aktorskim pojawia się Gustaw Holoubek (późniejszy dyrektor Teatru), zaskakujący Pierczychin w "Mieszczanach" M. Gorkiego, Łatka w "Dożywociu" A. Fredry, Król w "Mazepie" J. Słowackiego.

Druga połowa lat pięćdziesiątych to w historii katowickiej sceny początek współpracy z Jerzym Jarockim, reżyserującym tu m.in. prapremierę "Balu manekinów" B. Jasieńskiego oraz z kompozytorami Henrykiem Mikołajem Góreckim i Wojciechem Kilarem. Z teatrem współpracowały wybitne osobowości polskiej sceny, m.in. Lidia Zamkow, Tadeusz Kantor, Józef Szajna, Jerzy Kreczmar, Bohdan Korzeniewski, Kazimierz Kutz, Otto Axer, Lidia i Jerzy Skarżyńscy, Franciszek Starowieyski, Krzysztof Pankiewicz, Marian Kołodziej, a w późniejszych latach Anna Polony, Krzysztof Babicki, Tadeusz Bradecki - obecny dyrektor artystyczny teatru, Maciej Wojtyszko, Barbara Ptak.

Ignacy Gogolewski zaangażował grupę młodych aktorów, którzy tu zdobywali pierwsze sceniczne doświadczenie. Byli wśród nich Ewa Dałkowska, Anna Romantowska, Krzysztof Kolberger i Marek Kondrat.

Teatr stara się spełniać rolę sceny narodowej na Śląsku. W jego repertuarze, przede wszystkim na Dużej Scenie, stałe miejsce mają wybitne pozycje klasyki polskiej i światowej. Na powstałej w 1981 roku Scenie Kameralnej najczęściej wystawiane są współczesne dramaty polskie i obce. Trzecim miejscem prezentacji jest Scena w Malarni, utworzona w listopadzie 1992 roku w dawnej sali inicjacji loży masońskiej, mieszczącej się w budynku należącym obecnie do Teatru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji