Artykuły

Dwa style, dwa światy

"Rękopis [...]" i "Figle szatana" w choreogr. Eweliny Soleckiej w Operze Wrocławskiej. Pisze Katarzyna Wachowiak w Polsce Gazecie Wrocławskiej.

Dwa spektakle baletowe: "Figle szatana" i "Rękopis", które miały w sobotę premierę w Operze Wrocławskiej, to przede wszystkim popis możliwości kompozytorskich wrocławianina Rafała Augustyna, który w jeden wieczór pokazał, że znakomicie radzi sobie z muzyką w dziewiętnastowiecznym stylu, jak i z całkowicie współczesną.

W pierwszej części - "Figlach szatana' - Augustyn zrekonstruował z zachowanych fragmentów zaginioną partyturę Stanisława Moniuszki i Adama Munchheimera. I to tak, że nie sposób odróżnić, co zostało napisane przed 140 laty, a co niedawno. Jest bardzo polsko, moniuszkowsko i efektownie.

Druga część jest całkowicie odmienna stylistycznie - pełna dysonansów, elektronicznych szeptów, szmerów i stuków. Ilustruje wybrane wątki z "Rękopisu znalezionego w Saragossie" Jana Potockiego. Widać, że spektakl został precyzyjnie przemyślany. Augustyn nadał swojemu utworowi formę ronda charakteryzującego się powracającym motywem muzycznym, a reżyserka Ewelina Sojecka podobną formę powracających wraz z muzyką postaci i motywów nadała też inscenizacji. Poszczególnym postaciom kompozytor przypisał też wybrane instrumenty, np. pojawienie się głównego bohatera Alfonsa to zawsze fortepian, a jego ojca - klawesyn.

W zapowiedziach Opery pojawiły się obietnice, że przedstawienie odda charakterystyczny dla powieści klimat grozy, fantastyki i erotyki. W zasadzie się to udało. Ów klimat podkreślają świetne kostiumy postaci, które Alfons napotyka podczas swojej wędrówki, i dziwnie niepokojąca scenografia - bohaterowie nie wchodzą z kulis, ale przedzierają się przez białą zasłonę. Jednak całość nuży - po pewnym czasie oniryczność zmienia się w monotonię. Na szczęście, nie ma czasu się naprawdę znudzić, bo przedstawienie trwa tylko godzinę.

Z ciekawości podsłuchałam, jak publiczność komentuje spektakl w szatni - najwięcej emocji wzbudziła uroda nowej solistki baletu opery - Japonki Nozomi Inoue.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji