Artykuły

Warszawa. Zbigniew Cybulski na DVD

Końcówka listopada należy do Zbigniewa Cybulskiego. Od jutra na miłośników talentu wrażliwca w przyciemnionych okularach czeka w sklepach box z czterema najgłośniejszymi filmami aktora. Zestaw dobrano tak, aby pokazać skalę jego możliwości aktorskich.

Kultowy "Popiół i diament" duetu Jerzy Andrzejewski - Andrzej Wajda (1958) to portret Cybulskiego zbuntowanego, bez przyszłości, uwikłanego w okupacyjną przeszłość. Ubrany w amerykańską wojskową kurtkę świetnie pokazał stan ducha całego pokolenia ówczesnych AK-owskich straceńców. W nakręconym rok później "Pociągu" (reż. Jerzy Kawalerowicz), kameralnym studium uczuć podróżnych, spędzających noc w przedziale pociągu pędzącego na Hel, Cybulski już się buntuje. Gra człowieka samotnego, zamkniętego w sobie. Nawet spotkanie z piękną nieznajomą nie potrafi wyrwać go z apatii. Mija kolejny rok i oto oglądamy zupełnie odmienionego Cybulskiego. W zrealizowanym przez Janusza Morgensterna "Do widzenia, do jutra" Cybulski to po sztubacku zakochany romantyk, brylujący w zadymionych studenckich piwnicach i na deskach trójmiejskiego kabaretu.

Film miał posmak swoistej aktorskiej autobiografii, bowiem Cybulski pierwsze dramatyczne szlify zdobywał w teatrzyku studenckim Bim-Bom. I wreszcie "Salto" (reż. Tadeusz Konwicki, 1965), jedna z najbardziej zdumiewających ról aktora. Gra tutaj tajemniczego mężczyznę z pogranicza snu i jawy, który pojawia się w prowincjonalnym miasteczku, aby zburzyć pozorny spokój mieszkańców. "To była chyba najdziwniejsza rola, jaką w życiu kazali mi zagrać" - wspominał. Co wcale nie znaczy, że Cybulski mógł o sobie powiedzieć, że był aktorem pokornym. Przeciwnie, objawy jego artystycznej krnąbrności można by mnożyć. Historycy kina stawiają go w rzędzie ikon największych ekranowych buntowników. Jego brawurowa rola Maćka Chełmickiego w "Popiele i diamencie" nieraz przyrównywana była do roli Caleba, którą w "Na wschód od Edenu" zagrał James Dean.

Można się także doszukać podobieństw z osobą Marlona Brando, który w "Jak ptaki bez gniazd" zagrał przejmująco życiowego rozbitka Vala Xaviera. Aktorską, ale też całkiem prywatną biografię Cybulskiego można też poznać z wydanego właśnie tomu wspomnień o aktorze "Cześć, starenia...". Intrygujące opowieści o polskim Jamesie Deanie snują tu m.in. Iga Cembrzyńska, Ewa Wiśniewska, Daniel Olbrychski i Andrzej Wajda. Ten ostatni wyznaje szczerze, że Cybulski był pozerem, nie uczył się na czas tekstu i wciąż ganiał za spódniczkami. Tym większa więc zasługa Wajdy, że zrobił z niego aktora z prawdziwego zdarzenia. Aby się o tym przekonać, wystarczy przecież włożyć film do odtwarzacza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji