Artykuły

"Dzisiaj w Betlejem", czyli świąteczna nauka

Wspólne śpiewanie kolędy na koniec spektaklu sprawiło, że mimo iż wszystkie choinki już zwiędły lub zostały schowane do piwnicy, atmosfera Świąt Bożego Narodzenia ponownie ogarnęła wszystkich widzów - o "Dzisiaj w Betlejem" pod opieką artystyczną Joanny Kasperek i Grzegorza Artmana w wykonaniu Studio Magellana z Kielc pisze Agnieszka Kozłowska-Piasta z Nowej Siły Krytycznej.

Studio Magellana, a wcześniej Grupa Zmontowana istnieje przy kieleckim Domu Pomocy Społecznej przy ul. Jagiellońskiej w Kielcach dopiero od trzech lat. Mimo to teatralny zespół pod wodzą aktorów Joanny Kasperek i Grzegorza Artmana już doczekał się wznowienia spektaklu.

W styczniu tego roku aktorzy, z których najstarszy ma 98 lat, kilkakrotnie zaprezentowali widzom jasełka "Dzisiaj w Betlejem". Spektakl według tekstu Wandy Kamyk jest współczesną wersją historii narodzin Jezusa. Dzieciątko odwiedzają m.in. taksówkarz, pani wójt i policjant. Jak na jasełka przystało, nie brakuje diabłów i piekielnych szpiegów, którzy kontaktują się między sobą za pomocą telefonów komórkowych i smsów. Przedstawienie było 2 lata temu debiutem Grupy Zmontowanej. To dzięki "Dzisiaj w Betlejem" aktorzy uwierzyli w swoje możliwości i pokochali teatralną pracę. Wszyscy wspominają spektakl z rozrzewnieniem i pewnie dlatego w tym roku zażądali jego wznowienia.

Studio Magellana ma na swoim koncie m.in. występy ze spektaklem "Sella Turcica" na festiwalach teatralnych w Berlinie i Poznaniu. Teraz szykują się do wyjazdu do Warszawy. Udział w takich imprezach musiał odcisnąć piętno na aktorach. W "Dzisiaj w Betlejem" widać coraz większe obycie sceniczne i umiejętności aktorskie. Występujący coraz lepiej radzą sobie z zapominaniem tekstu i potrafią profesjonalnie to "ograć". Są coraz mniej skrępowani i stremowani. Wierzą w to, co robią i nawet gorsze samopoczucie nie nakłania ich do rezygnacji z gry. Wiedzą, że nie mogą się nawzajem zawodzić, nie wstydzą się zagrać nawet złych, czy śmiesznych postaci. Na scenie tworzą wspaniałą atmosferę, która udziela się widowni. Wspólne śpiewanie kolędy na koniec spektaklu sprawiło, że mimo iż wszystkie choinki już zwiędły lub zostały schowane do piwnicy, atmosfera Świąt Bożego Narodzenia ponownie ogarnęła wszystkich widzów.

Oglądanie starszych, często niedołężnych, schorowanych i niepełnosprawnych ludzi występujących na scenie daje widzom niezwykłe przeżycia. Wiarę w to, że można żyć godnie i godnie, pięknie się zestarzeć. Nadzieję i siłę na pielęgnowanie w sobie dziecięcej radości i poczucie, że dorosłość nie oznacza bycia sztywnym, smutnym i poważnym. Naukę, że na realizację marzeń nigdy nie jest za późno, a sukces można osiągnąć w każdym wieku. Byle wiedzieć, co i jak chce się zrobić. Byle trafić na wspaniałych ludzi, jak Joanna Kasperek i Grzegorz Artman, którzy pomogą w osiągnięciu celu. Byle mieć odwagę, aby zrobić pierwszy krok.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji