Warszawa. Największy z operowych Upiorów w Romie
Już 15 marca w warszawskim Teatrze Roma odbędzie się premiera wyjątkowego musicalu - "Upiora w operze" Andrew Lloyda Webbera
"Upiór w operze" Webbera to musical wszech czasów: w styczniu 2006 r. jego 7486. wystawienie na Broadwayu pobiło rekord należący wcześniej do "Kotów" - "Upiór" stał się najdłużej granym musicalem w historii Broadwayu. Dlatego dzień 15 marca w warszawskim Teatrze Roma będzie niezwykłym wydarzeniem. Właśnie wtedy odbędzie się premiera "Upiora w operze" w reżyserii Wojciecha Kępczyńskiego.
To wydarzenie uświetnić ma inną niezwykłą uroczystość - przypadającą w tym roku rocznicę dziesięciolecia działania tego teatru jako sceny musicalowej. "Upiór w operze" będzie kolejną - po "Kotach" - non-replica production, czyli oryginalną inscenizacją reżyserowaną przez Wojciecha Kępczyńskiego. Wyraził na to zgodę londyński impresariat Webbera.
Warto zaznaczyć, że Roma przygotowywuje się do tego przedsięwzięcia bardzo starannie. Na casting zgłosiło się ponad trzysta osób, przy czym o samą rolę Christiny ubiegało się grubo ponad sto kandydatek! Aby muzyka Webbera brzmiała z właściwą siłą, powiększono skład orkiestry, która liczyć będzie około 30 osób. Dalsze słowa stają się zbędne, jako że liczby mówią same za siebie. A jeśli ktokolwiek czuje jeszcze niedosyt informacji, niech zajrzy czym prędzej na www.teatrroma.pl
