Kraków. Forum baz@rt nadchodzi
Przez tydzień do teatru będzie się wchodzić jak na plac budowy - w następną sobotę rozpoczyna się Intermedialne Forum Teatru baz@rt.fr, organizowane przez Stary Teatr - pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.
Baz@rt.fr to rodzaj bazaru ze sztuką; "fr" po kropce oznacza, że na bazarze tym spotkają się Polska i Francja. Paweł Miśkiewicz, Agata Siwiak i Joanna Warsza, autorzy programu Forum, postawili nie na tradycyjne formy teatralne, ale na przedsięwzięcia niekonwencjonalne, nawet nieco szalone, poszukiwanie nowych form. - Nie dzielimy programu baz@rtu na nurt główny i imprezy towarzyszące. Performance czy koncert są dla nas równie ważne jak pokaz "Zaratustry" - mówią. Unikają też terminu "festiwal", jako zbyt oficjalnego. Program baz@rtu jest bardzo bogaty - codziennie odbywać się będzie kilka pokazów. Rozpoczyna się dwoma przedstawieniami: "Zaratustrą" wg Fryderyka Nietzschego w reżyserii Krystiana Lupy i "Sans Faim/Dosyt" Huberta Colas. Kończy - koncertem-performance "Rondo" szwajcarskiego zespołu Velma.
Baz@rt to nie tylko przedstawienia, ale i prezentacje wideo teatrów tańca i performance'ów, performance Oskara Dawickiego (który w Starym Teatrze zademonstruje, że nie lubi tetaru), przygotowana specjalnie na Forum prowokacyjna akcja Komuny Otwock na temat Krakowa, polsko-francusko-niemieckie warsztaty poświęcone "Niewinie" Dei Loher, warsztaty prowadzone przez Patrice'a Pavisa, a poświęcone Koltesowi i wiele innych.
Będzie można obejrzeć również dziesięć przedstawień, objętych wspólnym tytułem "Spektakle w budowie - formy otwarte". Przedstawienie o czasach świetności Nowej Huty i jej powolnej degradacji przygotowuje wraz z mieszkańcami tej dzielnicy Bruno Lajara, a kilkanaście minidramatów (francuskich i polskich) składających się na "Korek" zagranych zostanie w stojących w korku samochodach. Ośmioro młodych reżyserów przygotuje spektakle oparte na współczesnych tekstach polskich i francuskich.
- Cel baz@rtu? Przewietrzenie atmosfery, nie tylko w Krakowie, ale i w mózgach młodych twórców teatralnych. Dodanie odwagi tym, którzy boją się zaryzykować, odważnie eksperymentować zderzając różne formy teatru, także wpuszczenie na salony Starego Teatru sztuki, której nie była tu do tej pory, znanej z fetiwali offowych - mówimy o performance, wideoarcie jako równoprawnych składnikach widowiska tetaralnego. Pokazujemy, że teatr to nie tylko widowisko dramatyczne, ale że stara się atakować widza na kilku poziomach - intelektualnym, emocjonalnym i zmysłowym - mówi Paweł Miśkiewicz.
